Kłopoty Lucyny
Martyna Grzesiak była najlepszą siatkarką z Sandomierza grającą w tarnobrzeskiej drużynie.
Kłopoty Lucyny
Nie wiadomo czy z drużyna sandomierskich siatkarek trenowała będzie Lucyna Chmiel. Obdarzona bardzo dobrymi warunkami fizycznymi zawodniczka narzeka na kłopoty zdrowotne i rozważa nawet zakończenie uprawiania sportu.
Sandomierskie siatkarki przychodziły do tarnobrzeskiej drużyny z nadziejami na grę w drugiej lidze. Niestety, szybko się okazało, że drugoligowe progi były dla nich za wysokie. Praktycznie tylko Martyna Grzesiak była pewna miejsca w drużynie. Pozostałe siatkarki sporadycznie pojawiały się na boisku.
Tarnobrzesko-sandomierska drużyna przegrywając mecz za meczem została zdegradowana do trzeciej ligi. Działacze Siarki postanowili, że drużyna seniorek zostanie rozwiązana i nie zagra w nadchodzącym sezonie nawet w trzeciej lidze podkarpackiej. Sandomierzanki wróciły, więc do swego klubu, z którego zostały wypożyczone. Rok spędzony w Tarnobrzegu pozwolił jednak dziewczętom z Sandomierza podnieść swoje umiejętności sportowe. Czy jednak na tyle by w tym nadchodzącym sezonie powalczyć o awans do drugiej ligi?
- Myślę, że w Sandomierzu może być druga liga, bo siatkarki z tego miasta trenując i grając w Siarce zyskały bardzo wiele. Mówię tu o aspektach sportowych, bo te mogę ocenić. To utalentowane dziewczyny, które moim zdaniem stać będzie na wygranie rozgrywek trzeciej ligi w województwie świętokrzyskim, ale co będzie później w barażach to trudno przewidzieć - mówi prezes Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej Robert Chmiel.
I faktycznie sandomierzanki mogłyby w nadchodzącym sezonie powalczyć o drugą ligę, jeśli... w ogóle przystąpią do rozgrywek trzeciej ligi. - Szukamy sponsora, który wyłożyłby pieniądze na nasz udział w rozgrywkach seniorek. Na ten cel nie możemy wydatkować pieniędzy przeznaczonych na sport młodzieżowy. W najbliższych dniach powinno się wyjaśnić czy zagramy w trzeciej lidze. Mam nadzieję, że tak się stanie, warto byłoby wykorzystać potencjał zawodniczek - mówi trener siatkarek UMKS Piątka Sandomierz Maciej Stefański.
Młodych i zdolnych siatkarek w Sandomierzu nie brakuje. Czy dostaną one szansę gry w trzeciej lidze, tego jeszcze nie wiadomo.
Siatkarki z Sandomierza przygotowują się do nadchodzącego sezonu. Najpierw przebywały na wakacyjnym zgrupowaniu dochodzeniowym, później wyjechały na 10-dniowe zgrupowanie do Ulanowa. - Dziewczyny pracowały bardzo solidnie. Szkoda tylko, że niektóre bardzo rzadko przychodzą na treningi mając wygórowane mniemanie o sobie. Ale to tylko pojedyncze przypadki. Pozostałe chcą trenować, grać i wygrywać - dodał trener Stefański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?