Niesamowita inicjatywa wyjątkowych osób, czyli pokaz Mody z Kapeluszem w Chmielnickim Centrum Kultury (ZDJĘCIA)

- Dzisiejsza impreza ma bardzo ważny cel, jest osoba której chcemy pomóc z mężem. I tak sobie myślałam, żeby ściągnąć, pobudzić tutaj otoczenie, zaprosić mieszkańców ale nie tylko. Jest z nami pani Ewa Łukawska, projektantka która specjalnie szyła kolekcję ubrań na tą okazję. Jestem naprawdę wdzięczna jak dużo osób się w to włączyło - opowiada pani Agnieszka Wysocka, prowadząca pokaz mody.

O godzinie 17 w Chmielnickim Centrum Kultury odbył się pokaz mody, pierwsi na scenie zaprezentowali się dorośli panowie oraz mali chłopcy. Każdy miał na sobie niezwykle elegancki garnitur i pozował przed publicznością. Na scenie nie mogło zabraknąć także pięknych kobiet które podobnie jak panowie prezentowały stroje przed publicznością.

W przerwach odbyły się licytację fantów na rzecz chorej na glejaka mózgu Agnieszki Masternak, mieszkanki Radkowic.

- Bardzo się cieszę, że takie inicjatywy są na terenie naszego miasta, myślę, że to bardzo ważne aby połączyć wiele dosyć ciekawych i niestandardowych rozwiązań. Dzisiaj będziemy mieli tradycyjne pokazy mody połączone z pomocą drugiemu człowiekowi, połączone z akcją charytatywną która ma na celu pomóc jednej z kobiet której życie się troszeczkę załamało - tłumaczył Paweł Wójcik, burmistrz miasta i gminy Chmielnik.

Wszystko zaczęło się od silnych bólów oraz zawrotów głowy. Po namowie córki Pauliny, pani Agnieszka udała się do neurologa, który zlecił wykonanie rezonansu. Okazało się, że w głowie jest złośliwy guz - glejak. W marcu pani Agnieszka przeszła operację w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie i właśnie wtedy się okazało, że wewnątrz guza znaleziono komórki Glejaka wielopostaciowego IV stopnia.

Pani Agnieszka jest pielęgniarka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Czerwonej Górze, opieka i pomaganie innym- jak sama przyznaje to jej życiowe pasje. Zawsze pogodna, uczynna i uśmiechnięta lecz tym razem to ona potrzebuje pomocy. Pani Agnieszka obiecała swojej córce, że nigdy się nie podda, ciężka walka trwa. W listopadzie przyjmie ostatni cykl chemioterapii, które wyniszczają jej organizm.

Niestety w Polsce nie ma już dla niej dalszego leczenia, żeby uchronić się przed wznową musi podjąć leczenie immunologiczne w Niemczech. Terapia nie jest refundowana i wiąże się z ogromnymi kosztami 220 tysięcy złotych, ciągle brakuje ponad 150 tysięcy złotych.

- Agnieszkę znam od momentu kiedy się wprowadziłam do Radkowic czyli od 22 lat. Dla nas wszystkich był to ogromny cios, Agnieszka jest osobą pogodną, sympatyczną, zawsze starała się pomagać innym ludziom. Na co dzień nie pokazuje, że się boi tej choroby, stara się walczyć przede wszystkim dla swojej córki, której obiecała, że będzie walczyła. Jaka jest na co dzień? Po prostu jest kochana. 26 października została babcią tak naprawdę od samego początku, odkąd się dowiedziała o chorobie miała siłę walki bo wiedziała ze zostanie babcią, chciała pomagać wychowywać wnuczkę - opowiada pani Agata Pobocha, przyjaciółka chorej kobiety.

Największym marzeniem pani Agnieszki jest móc patrzeć jak wnuczka dorasta oraz żeby iść na dzień babci do szkoły.

Pani Agnieszka jest podopieczną dwóch fundacji: Pomagam.pl i Fundacji z Uśmiechem w Kielcach. Wszelką pomoc można kierować przez stronę internetową pod adresem: pomagam.pl/agnieszkamasternak lub wpłacać na konto Fundacji z Uśmiechem. Numer konta: 86 1090 2040 0000 0001 1113 9744 z dopiskiem dla Agnieszki Masternak.