ZOBACZ>>> Wpół do mistrza. Łomża Vive podejmuje Azoty. Jurecki pierwszy raz w takim meczu od 15 lat
ZOBACZ NIESAMOWITĄ BRAMKĘ DYLANA NAHIEGO
Paris Saint Germain Handball - THW Kiel 34:28 (16:15), pierwszy mecz 29:31, awans PSG.
PSG: Gerard (3/17 = 18 %), Genty (7/21 = 33 %) - Steins 2, Kristopans 2, Kounkoud 3, Sole 2, Toft Hansen, Remili 7, Syprzak, L. Karabatic 1, Morros, M. Hansen 2 (2), Prandi 9, Nahi 6.
THW: Landin (7/35 = 20 %), Quenstedt (2/8 = 25 %) - Duvnjak 3, Sagosen 7, Reinkind 4, Sunnefeldt, Weinhold 1, Ekberg 7 (6), Dahmke 3, Zarabec 2, Pekeler 1.
Od pierwszego Final Four w Kolonii w 2010 roku żadna drużyna nie zdołała obronić tytułu. Nie zrobi tego także THW Kiel, które wygrało przesunięty o kilka miesięcy, ubiegłoroczny turniej finałowy.
Świetny mecz w barwach PSG rozegrali Dylan Nahi, który od przyszłego sezonu będzie lewoskrzydłowym Łomża Vive Kielce i prawy rozgrywający Nedim Remili, którego media łączą z kieleckim klubem od 2022 roku. Ten pierwszy zdobył 6 bramek z 8 rzutów, niektóre jego gole były niesamowicie widowiskowe (patrz film poniżej), wypracował dwa rzuty karne. Remili trafił 7/10 i był drugim strzelcem zespołu, dołożył 6 asyst. W Final Four zagra także reprezentant Polski, obrotowy Kamil Syprzak.
Prowadzenie gospodarzy długo oscylowało na poziomie jednej, dwóch, do trzech (6:3, 7:4) bramek, zdarzały się remisy. Obrona "Zebr", pozbawiona kontuzjowanego Patricka Wiencka, nie zawsze potrafiła się przeciwstawić potężnej sile ataku PSG, której głównym atutem był lewy rozgrywający Elohim Prandi, zdobywca 9 goli.
ZOBACZ>>> Zawodnicy Łomża Vive Kielce odbierają nowe auta BMW [ZDJĘCIA]
Przewaga mistrzów Francji zaczęła rosnąć po 45 minucie gry, gdy na skuteczne akcje PSG nałożyły się niecelne rzuty Domagoja Duvnjaka i Sandera Sagosena oraz kilka dobrych interwencji bramkarza "Milionerów z Paryża", Yoana Genty'ego. Ze stanu 24:23 w 44 minucie zrobiło się 27:23 w 47 (gol Nahiego), 29:24 w 49 i 31:25 w 51. Za chwilę karę 2+2 otrzymał Sagosen, co skończyło się dla Norwega czerwoną kartką i przypieczętowało los jego drużyny.
SG Flensburg-Handewitt - Aalborg Handbold 33:29 (14:16), pierwszy mecz 21:26, awans Aalborga.
Odpadnięcie Flensburga, drużyny, która wygrała grupę m.in. z PSG i Łomża Vive Kielce, to duża niespodzianka. W pierwszej połowie rewanżowego spotkania cały czas na prowadzeniu, sięgającym czterech bramek, byli mistrzowie Danii. W drugiej połowie gospodarze zaczęli odrabiać straty, a w 47 minucie prowadzili już 26:20. Zawodnicy Aalborga jeszcze raz się zmobilizowali i w 57 minucie Flensburg wygrywał tylko 29:27, potrzebując sześciobramkowego zwycięstwa. Były jeszcze duże emocje, bo wprawdzie dwie minuty przed końcem było 31:28, ale wicemistrzowie Niemiec doprowadzili 50 minut przed końcową syreną do stanu 33:28, a jeden z zawodników gości otrzymał karę. Lecz najskuteczniejszy gracz Aalborga, Felix Claar (7 bramek) trafił i zadecydował o pierwszym w historii awansie tej drużyny do Final Four.
W czwartek odbędą się dwa ostatnie rewanżowe spotkania ćwierćfinałów - Telekom Veszprem - HBC Nantes (pierwszy mecz 32:28 dla Nantes) oraz Barca - Mieszkow Brześć (pierwszy mecz 33:29 dla Barcy).
ZOBACZ>>> Bilety na Świętą Wojnę Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock sprzedane w pół godziny!
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?