MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niespodzianka w Szczecinie. Effector uległ ostatniemu w PlusLidze Espadonowi 0:3

Kamil Markiewicz
Fragment meczu w Szczecinie pomiędzy Espadonem, a Effectorem Kielce. W ataku kapitan kieleckiej ekipy Maciej Pawliński.
Fragment meczu w Szczecinie pomiędzy Espadonem, a Effectorem Kielce. W ataku kapitan kieleckiej ekipy Maciej Pawliński. Andrzej Szkocki
We wtorkowym meczu 14. kolejki PlusLigi Effector Kielce przegrał na wyjeździe z Espadonem Szczecin 0:3.

Espadon Szczecin - Effector Kielce. Zobacz zapis relacji live

Espadon Szczecin - Effector Kielce 3:0 (25:23, 31:29, 25:21)

Espadon: Sladecek, Kluth 21, Ruciak 7, Wika 13, Gałązka 8, Cedzyński 7, Mihułka (libero) oraz Borovnjak,
Effector: Komenda 2, Andrić 19, Pawliński 13, Wachnik 5, Maćkowiak 3, Wohlfahrtstatter 7, Sobczak 1 (libero) oraz Antosik, Biniek (libero), Bućko 2.

MVP meczu: Bartłomiej Kluth (Espadon).

Sędziowali: Marek Heyducki (Puck) i Piotr Skowroński (Gdańsk). Widzów: 1000.

Przebieg: I set: 0:1, 2:2, 5:3, 8:4, 10:7, 14:10, 16:15, 19:17, 21:18, 23:21, 25:23; II set: 0:1, 2:2, 6:6, 7:8, 10:10, 11:14, 13:16, 16:19, 18:21, 19:23, 20:24, 21:24, 22:24, 23:24, 24:25, 25:26, 26:27, 28:27, 28:29, 29:28, 31:29; III set: 0:1, 2:2, 5:5, 8:7, 11:8, 15:11, 16:12, 18:14, 21:16, 23:19, 25:21.

Sport Echo Dnia

Przed konfrontacją szczecinianie zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Na koncie mieli trzy zwycięstwa z AZS Częstochowa i Łuczniczką Bydgoszcz po 3:2 oraz Skrą Bełchatów 3:0, które otrzymali walkowerem. Na boisku wygrali bełchatowianie 3:0.

W sobotę Espadon uległ BBTS Bielsko-Biała 1:3. Po meczu z funkcji szkoleniowca zrezygnował Milan Simojlović. Zastąpił go jego dotychczasowy asystent Michał Gogol.

Szczecinianie pod wodzą nowego sternika od początku meczu sprawiali dużo problemów gościom. Na początku pierwszej partii czterokrotnie uzyskali czteropunktowe prowadzenie. Effectorowi udało się odrobić straty, między innymi dzięki dobrej zagrywce Jakuba Wachnika, który asem serwisowym doprowadził do remisu 14:14. Trener gospodarzy poprosił o czas. Po powrocie na parkiet toczyła się zacięta walka, z której zwycięsko wyszli gospodarze, wygrywając 25:23.

W drugim secie wydawało się, że kielecka ekipa wróciła do dobrej gry. Po ataku Leo Andricia prowadziła 14:11. Od tego momentu utrzymywała kilkupunktową przewagę. Końcówka przyniosła jednak prawdziwy horror. Effector po nieudanej zagrywce Bartosza Cedzyńskiego wygrywał 24:20, ale ostatecznie przegrał 29:31. Kielczanie nie wykorzystali aż siedmiu piłek setowych. Gospodarzom udało się to zrobić za trzecim razem. Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza nie dość, że popełniali błędy w przyjęciu, to robili ich także mnóstwo przy zagrywce.

W trzecim secie beniaminek ze Szczecina nie zmarnował szansy na odniesienie pierwszego zwycięstwa za trzy punkty, (na parkiecie) w PlusLidze. Effector tylko do wyniku 7:7 toczył wyrównaną walkę. Później do głosu doszli gospodarze, który osiągnęli przewagę, ostatecznie zwyciężając 25:21.

Ekipa z Kielc nadal zajmuje 12. miejsce z 15 punktami. Espadon awansował z 16. na 13. pozycje. Ma 10 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie