W piątek w Sukowie, gmina Daleszyce, w kościele pod wezwaniem NMP Królowej Polski i Świętego Augustyna z okazji uroczystości ku czci patrona parafii odbyły się bierzmowanie, odpust i dożynki. Nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że na 67 młodych bierzmowanych osób 30 chłopców przyjęło imię proboszcza. Było także osiem dziewczynek - Henryk.
- Myślę, że wybrali imię Henryk z uwagi na sympatię do mnie - podkreśla ksiądz proboszcz Henryk Wesołowski.
Ksiądz Karol Zegan, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kielcach, był bardzo zaskoczony wydarzeniem w Sukowie: - Pierwszy raz o tym słyszę i nie potrafię tej sytuacji skomentować.
O niespotykanej liczbie Henryków i Henryk poinformowali nas rodzice dzieci. Ich zdaniem, miejscowy proboszcz nie pozostawił młodzieży wyboru. Sprawdziliśmy, że Henryk to imię pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słowa oznaczającego "potężny", "możny" lub "bogaty".
Czytaj więcej w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?