Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieszczęśliwy koniec poszukiwań Flamy. Trwały 11 miesięcy

Michał Kolera
Michał Kolera
Finał poszukiwań zaginionej 11 miesięcy temu Flamy okazał się nieszczęśliwy - pies nie żyje.
Finał poszukiwań zaginionej 11 miesięcy temu Flamy okazał się nieszczęśliwy - pies nie żyje. archiwum
Koniec głośnej historii zaginionego owczarka niemieckiego o imieniu Flama. Właściciele przez prawie rok szukali zaginionego psa, a ich determinacja zadziwiała wielu ludzi, nie tylko na Ponidziu. Po 11 miesiącach finał okazał się nieszczęśliwy - zwierzę nie żyje.

Flama zaginęła 21 października 2022 w Mikułowicach w gminie Busko-Zdrój. 4-letnia suczka uciekła przez uchyloną bramę i... zapadła się pod ziemię. Przez 11 miesięcy, mimo starannych poszukiwań, nie udało się natrafić na żaden ślad Flamy.

Właściciele byli na policji, w straży miejskiej, u okolicznych weterynarzy, robili patrole w pobliskich wsiach. Zrozpaczeni, poprosili o pomoc Krzysztofa Jackowskiego, słynnego w całej Polsce jasnowidza z Człuchowa. Ten był zdania, że Flamę przetrzymywał jakiś zamożny mężczyzna, wiedzący o poszukiwaniach, któremu jednak Flama miała przypominać jego pieska z jego dzieciństwa - dlatego nie chciał jej zwrócić.

Za pomoc w odnalezieniu psa wyznaczono też nagrodę, kwotę niemałą, bo aż 10 000 złotych. Przez 11 miesięcy praktycznie każdy odnaleziony na terenie Polski owczarek niemiecki był porównywany ze zdjęciami zaginionej Flamy. Drukowano plakaty. Właściciele docierali do grup dyskusyjnych na Facebooku, zajmujących się bezdomnymi zwierzętami. Ich determinacja zadziwiała wszystkich.

- To coś niesamowitego, że minęło tyle czasu od zaginięcia, a oni się nie poddają. Nieraz człowieka się tyle nie szuka - mówiono o sprawie.

W Internecie pojawiały się rozpaczliwe apele.

- Zwracamy się do osoby u której Flama się znajduje, bardzo Cię prosimy miej serce, uczucia, sumienie, i oddaj nam naszego ukochanego pieska, bardzo za nią tęsknimy. Zapewniam Cię, że dojdziemy do porozumienia i zrekompensujemy Ci się za opiekę nad Flamcią, tylko nam ją oddaj, błagamy - pisali właściciele, Sylwia i Piotr.

Wszystko na próżno.

W weekend nadeszła informacja, że szczątki Flamy zostały odnalezione 20 kilometrów od domu.

- Ciało Flamci zostało odnalezione w Pasturce w powiecie pińczowskim. Znalazł je przypadkowy mężczyzna. Ona od dawna nie żyła - poinformowała jedna z osób zaangażowanych w poszukiwania.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie