Nietoperze śpią, do wiosny daleko. W jaskini Raj i w Samsonowie policzono nocki, gacki i mopki [WIDEO, zdjęcia]

Tyle skrzydlatych ssaków naliczyli w poniedziałek chiropterolodzy, czyli badacze i znawcy nietoperzy. - Jeszcze nie szykują się do wylotu po pożywienie, a to oznacza, że na wiosnę musimy jeszcze poczekać - mówią.

Liczenie w jaskini Raj odbywa od dwudziestu czterech lat. - Nietoperze liczymy podczas tak zwanej dekady spisu nietoperzy, która przypada na przełom stycznia i lutego. Dzięki temu poznajemy liczebność populacji i zachowanie tych niezwykle pożytecznych i sympatycznych zwierząt - mówi Andrzej Wąsikowski, który zainicjował liczenie nietoperzy w naszym regionie. W tym roku towarzyszyły mu dwie doświadczone przewodniczki po jaskini Joanna Jaśkowska i Ewa Cieślik.

- O, jest! Patrzcie, jak się schował! Jaki piękny! - co chwila słychać było okrzyki radości chiropterologów, gdy dostrzegali pomiędzy sterczącymi ze stropu jaskini stalaktytami kolejnego nietoperza. - Podczas hibernacji bardzo trudno rozróżnić poszczególne gatunki nietoperzy, tym bardziej, że skrywają się one w zakamarkach skał i szaty naciekowej. Analizujemy więc wielkość nietoperza, kolor grzbietu i brzuszka, pyszczek, kształt i długość uszu, a nawet części ucha - tak zwanego koziołka - mówią Joanna Jaśkowska i Ewa Cieślik.

Zimą nietoperze hibernują, czyli śpią. - Nietoperze mają nagromadzony zapas energetyczny, który pozwala im przetrwać zimę. Jednak od czasu do czasu przebudzają się, żeby napić się wody, "skorzystać" z toalety i zadbać o przedłużenie gatunku. Na dobre budzą się dopiero na wiosnę, gdy pojawia się ich naturalny pokarm, czyli owady. Z naszych obserwacji wynika, że nietoperze jeszcze nie szykują się do wylotu po pożywienie, a to oznacza, że na wiosnę musimy jeszcze poczekać kilka tygodni - mówi Andrzej Wąsikowski.

W jaskini Raj świętokrzyscy chiropterolodzy naliczyli łącznie 31 nietoperzy - 16 nocków dużych, 7 nocków rudych, 6 gacków brunatnych oraz 2 nocki wąsatki. - Nietoperzy w jaskini jest z pewnością znacznie więcej. Reszta jest jeszcze ukryta w niedostępnych zakamarkach jaskini, a ze względu na ochronę jaskini i nietoperzy są one liczone tylko na trasie turystycznej i w widocznych miejscach w jej pobliżu - wyjaśnia Ewa Cieślik. - Ciekawostką tegorocznego liczenia jest kilka nocków dużych, które hibernują przyczepione do korzeni co zaobserwowaliśmy po raz pierwszy w historii naszych badań - mówi Joanna Jaśkowska.

W ruinach huty Józef w Samsonowie doliczono się znacznie więcej nietoperzy - łącznie 74 osobniki - 62 mopki, 7 gacków szarych, 3 nocki rude, nocka dużego i jednego nietoperza, którego trudno było określić gatunek.

Chiropterolodzy przypominają, że wszystkie gatunki nietoperzy, które występują w Polsce, podlegają ścisłej ochronie. - Gdy zauważymy gdzieś hibernującego nietoperza najlepiej go nie ruszać i poczekać aż sam wyfrunie, gdy poczuje wiosnę - mówią.