Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewielka rzeczka Modła już po niewielkich opadach staje się groźna. Mieszkańcy obawiają się kolejnych ulew

Andrzej Nowak
Mieszkańcy z rejonu ulicy Dąbrówki, gdzie doszło do zalania kilku posesji.
Mieszkańcy z rejonu ulicy Dąbrówki, gdzie doszło do zalania kilku posesji. A. Nowak
Mieszkańcy dolnej części Ostrowca Świętokrzyskiego boją się najbliższych dni, gdy znowu zapowiadane są spore opady deszczu. Ostatnie ulewy spowodowały na ich posesjach wiele szkód.

W najtrudniejszej sytuacji są mieszkańcy, którzy posiadają swoje domy w rejonie rzeki Modły w Częstościach. Przed dwoma tygodniami woda zniszczyła ich ogródki, we wtorek znowu narobiła sporo szkód. Dobrze, że tym razem pomoc odpowiednich służb przyszła dość szybko. - Woda zalała mi całe podwórko, zniszczyła uprawy warzyw, już nic nie będzie z nasadzenia ziemniaków, bo pogniją - pokazuje Marianna Salamon, która mieszka bezpośrednio nad rzeką Modłą przy ulicy Dąbrówki. - Cały teren jest zamulony, mało tego, woda wdarła mi się do piwnicy. Tam pralka stała, odkurzacz, teraz to jest do wyrzucenia. Wszystko zalane, smród olbrzymi.

Józef Adamski z pobliskiej posesji , która należy już do Świrny, gmina Bodzechów, proponuje, by jak najszybciej podnieść most do góry. - Co najmniej o metr powinien być wyższy prześwit między lustrem wody i przyjazdem przez most - uważa. - Umocowana pod przejazdem rura jeszcze bardziej zmniejsza przepływ. Wody było tu tak dużo, że nawet samochód mi trochę zalało. Mam teraz problemy z jego uruchomieniem. Ledwo, ledwo przejechałem do sąsiada.

Anna Baran dziwi się, że wszyscy interesują się tym terenami dopiero wtedy, gdy woda przyniesie straty. Już tyle tu zniszczeń w ostatnich latach, powodzi, że wreszcie rządzący powinni pójść po rozum do głowy. Tymczasem nic nie jest tu zrobione. - Zagrożenie mamy olbrzymie, bo w najbliższych dniach zapowiadane są kolejne deszcze - mówi Anna Baran.

Mieszkańcy opowiadają, że tu działo się piekło. Dobrze, że strażacy przyjechali stosunkowo szybko i profesjonalnie zabrali się do roboty. Ludzie mówią, że najgorsza jest taka burza, która zbliża się od zachodu. Tak było 10 czerwca, wtorkowe opady nie należały do najgroźniejszych, bo przyszły od wschodu. Nie brakuje wypowiedzi, że władze samorządowe powinni intensywniej zabrać się do porządków, a także likwidacji nielegalnych kładek przez rzekę, wycinki drzew rosnących w korycie.

Prezydent Jarosław Wilczyński odpowiada, że gmina Ostrowiec przekazała 100 tys. zł Świętokrzyskiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych na wykonanie niezbędnych prac. Prawdopodobnie do wykoszenia i uporządkowania koryta rzeki dojdzie w lipcu. Szkoda, że nie wykonano tego wcześniej, chociażby w maju.
Zakład Usług Miejskich wykonał tu już sporo prac, wyrównał grunt, odkopał zamulone ogrodzenia. Zrobił dużo, należy się jego pracownikom pochwała, ale zaniedbania nadal są spore.

- Modła jest groźna, bo w części to wina mieszkańców, którzy wrzucają do wody najróżniejsze odpady - wyjaśnia prezydent Jarosław Wilczyński. - Nie tak dawno wydobyto z wody kilka ton śmieci w rejonie ulicy Dąbrówki, starych opon, skrzynek, butelek, reklamówek. Osiem samochodów śmieci stąd wywieziono. Kultura poniżej poziomu. To wszystko się zatrzymuje przed mostem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie