Gospodarz kończył właśnie sto lat! - Dziękuję państwu za owoce waszego życia, życzę miłości i szacunku - mówił wójt, po czym panu Stanisławowi wręczył szablę, a pani Helenie - kwiaty. Oboje otrzymali również medale „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”. Razem są od pół wieku! Doradca wojewody świętokrzyskiego Marcin Piętak przekazał stulatkowi medal „Zasługi dla obrony Ojczyzny”. Parze błogosławił ksiądz Kazimierz Idzik.
Stanisław Sarwicki z domu wyszedł w 1937 roku - został powołany do 10. Pułku Strzelców Konnych. Ta znakomita jednostka była częścią słynnej 10. Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej, dowodzonej przez pułkownika Stanisława Maczka. Była to jedna z nielicznych jednostek Wojska Polskiego, która w 1939 roku nie została pokonana przez Niemców. Mieszkaniec gminy Łączna przeszedł wraz z nią szlak bojowy. Był motocyklistą. Jak wynika z jego opowieści, przez Węgry trafił do Francji, gdzie jednostka została odtworzona. Dostał się do niewoli, pracował w Bawarii jako robotnik rolny. Do domu wrócił w 1946 roku. Z panią Heleną pobrali się 50 lat temu, dla obojga było to drugie małżeństwo. Przez całe życie pracowali na roli, mieli siedmiohektarowe gospodarstwo. - Na męża przez te wszystkie lata nie miałam powodu powiedzieć złego słowa. A te pół wieku razem... bardzo szybko zleciało - powiedziała nam 91-letnia pani Helena.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?