MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe odwiedziny u bocianów w gminie Skalbmierz. Są tam dwa gniazda. Jak się żyje z takimi wyjątkowymi sąsiadami? Zobaczcie zdjęcia

OPRAC.:
Krzysztof Wieczorek
Krzysztof Wieczorek
Bocian pilnujący gniazda z młodymi w przysiółku Seselów na terenie sołectwa Kobylniki. Tamtejsze gniazdo służy bocianom już 25 lat
Bocian pilnujący gniazda z młodymi w przysiółku Seselów na terenie sołectwa Kobylniki. Tamtejsze gniazdo służy bocianom już 25 lat Urząd Miasta i Gminy w Skalbmierzu
Przedstawiciele skalbmierskiego samorządu odwiedzili z aparatem fotograficznym dwie miejscowości, gdzie znajdują się bocianie gniazda z lokatorami: Podgaje i Kobylniki. Podpytal również mieszkańców tych miejscowości, jak żyje się z bocianimi sąsiadami.

31 maja - Dzień Bociana Białego. Co to za święto i czemu służy?

31 maja obchodzony był Dzień Bociana Białego. Święto ma na celu popularyzację wiedzy na temat życia tych ptaków oraz zwrócenia szczególnej uwagi na potrzeby gatunku i roli jaką pełni w polskiej kulturze i krajobrazie.

Nie da się bowiem ukryć, że jest on najbardziej polskim z polskich ptaków, prawdopodobnie bardziej kojarzonym z Polską niż orzeł, którego w przeciwieństwie do bociana bardzo trudno zobaczyć w naturze. Polskie bociany stanowią 20 procent światowej populacji tego gatunku, a więc co piąty bocian na świecie jest Polakiem.

Bocian przynosi wiosnę, dzieci i szczęście. A czy tak jest i w gminie Skalbmierz?

Bociany z Podgaja wyjątkowo przyjazne

W Podgaju przed laty gniazdo bocianie znajdowało się w innej części wioski. To, które znajduje się obecnie w centrum wsi nieopodal świetlicy wiejskiej, służy bocianom już od 13 lat i jest na ten moment prawdopodobnie jedynym „czynnym” gniazdem w zachodniej części gminy Skalbmierz. Mieszkańcy podkreślają, że podgajskie bociany są wyjątkowo przyjazne. Przylatują do tamtejszego gniazda co roku już od wielu lat. Pojawią się na przełomie marca i kwietnia. Pierwszy samiec, a następnie jego partnerka. Bociani rodzice najczęściej odchowują od dwóch do trzech młodych.

Po wykluciu się piskląt, rodzice dokładają wszelkich starań, aby zapewnić im odpowiednią opiekę i karmienie. Pisklęta bocianów są karmione przez rodziców przez około 55 dni, po czym opuszczają gniazdo.

Bociany z Podgaja odwiedzają mieszkańców w ich gospodarstwach, zaglądają na podwórka i przypatrują się ich pracy. Żywią się oczywiście głównie tym, co same upolują na okolicznych polach i łąkach. Szczególnie miły dla mieszkańców jest widok porannej gimnastyki bocianów, które szeroko rozkładają skrzydła, a nawet wykonują przysiady. Może to właśnie jest tajemnicą ich dobrej kondycji, w końcu dorosłe osobniki potrafią nawet w ciągu jednego dnia pokonać dystans około 400 kilometrów.
Jednego z bocianów z Podgaja uwieczniony został w pierwszej części galerii zdjęć. To prawdopodobnie samica, która pilnuje młodych i wyczekuje swojego partnera. Dziś jego kolej na obsługę kateringu. Warto podkreślić, że zarówno samiec i samica dzielą obowiązki na równi, na zmianę zajmując się wysiadywaniem jaj i karmieniem młodych.

W Kobylnikach gniazdo służy bocianom już 25 lat

Niemniej czarujący jest bocian pilnujący gniazda z młodymi w przysiółku Seselów na terenie sołectwa Kobylniki, któremu poświęcona jest druga część galerii. Tamtejsze gniazdo służy bocianom już 25 lat. Również jak para boćków z Podgaja te seselowskie upatrzyły, a następnie po swojemu uwiły gniazdo na słupie energetycznym, z którego mogą obserwować całą okolicę. Ich gniazdo, a właściwie jego podstawa, została kilka lat temu solidnie zamontowana na sąsiednim słupie przez pracowników energetyki.

Miejsca do żerowania w samych Kobylnikach i okolicy tamtejszym bocianom nie brakuje. Mieszkańcy podkreślają, że są przyzwyczajeni do ich towarzystwa, a same boćki do towarzystwa ludzi, w końcu są jednymi z nielicznych dzikich ptaków, które doskonale przystosowały się do życia w bliskim sąsiedztwie mieszkańców polskich wsi.

Gniazd bocianich zasiedlonych przez bociany przed laty na terenie gminy Skalbmierz było zdecydowanie więcej. Obecnie puste gniazda znajdują się w Przybenicach, Małoszowie i Topoli. Kilka gniazd jeszcze kilkanaście lat temu można było również zaobserwować w Skalbmierzu.

- Liczymy, że bociany na nowo wrócą w liczniejszej grupie na nasz teren. W tym celu, w planach mamy między innymi odświeżenie i zabezpieczenie ponownie gniazd bocianich w Małoszowie i Przybenicach. Z okazji Dnia Bociana zachęcamy do bocianich aktywności, chociażby przeglądając Internet w celu znalezienia wielu ciekawostek związanych z tymi pięknymi ptakami

– czytamy na profilu facebookowym Urzędu Miasta i Gminy w Skalbmierzu.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie