Niezwykle widowiskowy turniej rycerski w Szydłowie (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Trzynasty turniej o miecz Króla Kazimierza Wielkiego nie był pechowy dla jego uczestników. Dopisała pogoda i bojowy duch w oddziałach wojowników. Szydłów na nowo stał się areną rycerskich potyczek i popisów. Na scenie zagrali Carrantuohill oraz Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy.

ŚWIĘTO ZBROJNYCH. CEL- ZDOBYCIE MIECZA

Tegoroczna impreza była dobrze obsadzona. Międzynarodowy turniej zgromadził w Szydłowie grupy odtwórstwa historycznego nie tylko z Warszawy, Sandomierza, Opatowa, Nowej Dęby i Szydłowa. Publiczność obejrzała w akcji również grupę z Węgier i Słowacji. Widowiskowe popisy odbywały się nie tylko na placu zamkowym, ale również pod murami zamkowymi.

Rycerskie święto rozpoczęło się w sobotę. Już wczesnym popołudniem na placu zamkowym można było obejrzeć pierwsze potyczki i prezentacje rycerskich umiejętności. Była to rozgrzewka do popołudniowej bitwy, która miała miejsce pod murami zamkowymi. W tym roku publiczność mogła obejrzeć inscenizację Bitwy pod Płowcami, którą we wrześniu 1331 roku stoczyły wojska Władysława Łokietka z zakonem krzyżackim. Widowiskowe przedstawienie obejrzało wielu mieszkańców Szydłowa. W akcji można było zobaczyć nie tylko miecze, łuki czy broń palną, ale również maszyny oblężnicze. Po bitwie zbrojni udali się na plac zamkowy gdzie odbyła się biesiada.

WIDOWISKOWA BITWA POD MURAMI ZAMKU

- W Bitwie pod Płowcami walczył Władysław Łokietek, który nadał prawa miejskie dla Szydłowa. Drugim z powodów była przypadająca w tym roku 680 rocznica tej bitwy - mówi Paweł Krakowiak z Bractwa Rycerskiego Zamku Szydłów.

Turniej Rycerki miał w tym roku odpowiedni klimat muzyczny. W sobotni wieczór na scenie ustawionej na placu zamkowym wystąpiła znakomita, polska formacja Carrantuohill, grająca muzykę celtycką. Koncert obejrzało niemal tysiąc osób.
W niedzielę powodów do świętowania było więcej. Jednym z tych najważniejszych było otwarcie odnowionego rynku w Szydłowie. Inwestycja, którą wykonano za niemal 7 milionów złotych zawierała w sobie nie tylko odnowienie rynku, ale również odbudowę murów obronnych. Ale nie tylko na tym skupili się organizatorzy święta. W niedziele na uroczystej sesji radni gminy Szydłów uhonorowali profesora Adama Massalskiego tytułem Honorowego Obywatela Szydłowa. To piąta osoba odznaczona tym tytułem.

HUCZNE OTWARCIE RYNKU PO REWITALIZACJI. WIECZOREM CYGAŃSKIE ŚWIĘTO

O godzinie 12 na placu zamkowym odbyła się msza święta z udziałem rycerzy. Później rozpoczęła się główna cześć turnieju, który miał wyłonić zwycięzcę, który zabierze ze sobą miecz Króla Kazimierza Wielkiego. W różnego rodzaju konkursach można było podziwiać popisy wojowników. Wszystkiemu przyglądały się białogłowe, podziwiające umiejętności swoich rycerzy. Do finałowej potyczki stanęło ośmiu zbrojnych. W ostatecznym boju starli się Mariusz Łazarz z Bractwa Zamku Szydłów i Marek Markiewicz z Chorągwi Zaciężnej Trzy Miecze z Warszawy. Wygrał Markiewicz i to on zdobył królewskie trofeum. W finale łuczników wygrał Hubert Dziabczykowski z Bractwa Rycerskiego z Opatowa.

Publiczność mogła również podziwiać pokazy tańca dawnego i pokazy grupy flagowej z bractwa rycerskiego z Nowej Dęby. Finałem niedzielnej imprezy był koncert gwiazdy. W tym roku na scenie pojawił się Don Vasyl i cygańskie gwiazdy. Koncert rozpoczął się około godziny 19. Pod sceną na zespół czekała ogromna widownia.