Spektakl teatralny powstał w oparciu o książkę "Z Bodzentyna do Auchwitz i Bergen-Belsen" Gołdy Szachter-Kalib. Autorka opisała przeżycia swoje i swojej rodziny podczas II wojny światowej.
Szczególna premiera
Na scenę opowieść przenieśli Dorota i Artur Anyżowie, którzy wyreżyserowali "Ostatnią selekcję". Starachowicka premiera była szczególna - w role wcielili się mieszkańcy Starachowic. Większość z nich ma doświadczenie sceniczne - grają w Teatrze TEAM działającym przy Starachowickim Centrum Kultury, inni to debiutanci. Jako statyści na scenie pojawili się członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Zagrali Anita Frankiewicz, Anna Frankiewicz, Natalia Lamparska, Katarzyna Styk, Jagoda Szczepańczyk, Emilka Sokół, Anna Stachowicz, Piotr Lampiarski, Marian Lasek, Marcin Pawłowski, Mateusz Rojek, Dawid Styś.
Muzyka na żywo
Ogromnym atutem przedstawienia była fenomenalna muzyka grana na żywo przez Piotra Resteckiego, wirtuoza gitary, finalistę pierwszej edycji programu "Must be the Music". Miejsce, gdzie odbyło się przedstawienie też ma znaczenie symboliczne. Podczas wojny w obecnym Muzeum Przyrody i Techniki mieściły się obozy pracy, w których pracowała też Gołda Szachter.
Przedstawienie zrobiło ogromne wrażenie na widzach. Długo nie milkły oklaski, a odtwórcy głównych ról i reżyserowie otrzymali kwiaty od gospodarzy - pracowników Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Natalka Lamparska, odtwórczyni roli małej Gołdy dostała pięknego, pluszowego misia, podobnego do tego, który zagrał z nią w sztuce.
"Ostatnią selekcję" we wtorek w Hali Spustowej obejrzą jeszcze uczniowie starachowickich szkół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?