Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nikt nie był zainteresowany opieką nad nimi". Dziewięcioro rodzeństwa do domu dziecka (WIDEO)

Fakty TVN/x-news
Fakty TVN/x-news
Dziewięcioro rodzeństwa z samotnym ojcem czekało na nowy dom. Ten okazał się jednak domem dziecka. Rodzina mieszkała w jednoizbowym mieszkaniu.

width="640" height="360" frameborder="0">

Wkrótce miała przenieść się do nowego domu, który remontowała dla nich gmina. Jednak trzy tygodnie temu ojciec chory na gruźlicę znalazł się w szpitalu. Decyzją sądu dzieci trafiły do domu dziecka. Zawsze gotowi do wsparcia sąsiedzi i nauczyciele mają pretensje, że nikt nie pytał ich o zdanie.

- Jestem zbulwersowana, że rodzina, która żyje ze sobą i jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej, musi zmierzyć się z taką tragedią - mowi Kinga Pułkownik z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Tarnowie.

Teoretycznie opiekę nad siedmiorgiem młodszych dzieci mogliby roztoczyć najstarsi - pełnoletni już siostra i brat. Nie są jednak w pełni sprawni umysłowo. Sąd twierdzi, że w tej chwili dom dziecka był jedynym wyjściem. Wójt próbował szukać rodziny zastępczej, ale nie było chętnych.

- Nikt nie był zainteresowany opieką nad tyloma dziećmi - mówi Wiesław Kozłowski, wójt gminy Dębno.

W czwartek sąd ma zdecydować, czy będzie on zdolny do opieki nad dziećmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie