Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nikt się z nami nie liczy!"

Elżbieta Zemsta
Aleksandra Widerko (na zdjęciu w środku) przyszła wraz z sąsiadkami, aby podzielić się uwagami odnośnie zaniedbanej ulicy Lecha w Kielcach.
Aleksandra Widerko (na zdjęciu w środku) przyszła wraz z sąsiadkami, aby podzielić się uwagami odnośnie zaniedbanej ulicy Lecha w Kielcach. Ł. Zarzycki
W ramach akcji "Kielce - żyj z »Echem«" odwiedziliśmy wczoraj mieszkańców dzielnicy Czarnów w Kielcach. Byli bardzo rozgoryczeni.

Brudne, zaniedbane ulice, brak miejsc do zabawy z dziećmi oraz ciągłe wybryki chuligańskie - to podstawowe problemy mieszkańców dzielnicy Czarnów w Kielcach. Prawdziwe oblężenie przeżyliśmy podczas wczorajszej wizyty na osiedlu Czarnów. Mieszkańcy przychodzili z dokumentami dotyczącymi interesujących ich spraw.

STRACH WYJŚĆ NA KLATKĘ…

- Przed kilkoma laty tak nie było. Nie mogło być mowy o tym, że dzieci wyzywają osoby starsze, które zwracają uwagę na ich nieodpowiednie zachowanie. Gdy zaś próbujemy zwracać uwagę rodzicom niegrzecznej młodzieży, w zamian również dostajemy stek wyzwisk - żalili się starsi mieszkańcy.

Przerażone i zdenerwowane kobiety, mieszkanki kilku bloków przy ulicach Grunwaldzkiej i Piekoszowskiej, opowiadały o dramatycznych scenach.

- Na własne oczy nieraz widziałam, jak młodzi chłopcy sprzedają przed blokiem narkotyki. Trudno nawet zliczyć, ile razy interweniowaliśmy na policji, ale jak tylko przyjeżdża patrol, chłopcy momentalnie znikają. Nie mamy już siły walczyć z patologią, boimy się o siebie i o nasze dzieci - skarżyły się kobiety, które chciały zachować anonimowość.

Skargi i narzekania na nieudolność i bezradność kieleckiej policji co rusz pojawiały się w wypowiedziach naszych czytelników.
NIE MAJĄ SIĘ GDZIE BAWIĆ

Nasz stolik odwiedziły również dzieciaki, które mieszkają w blokach przy ulicy Jagiellońskiej 60 i 60a. Żaliły się, że przez budowę parkingu zlikwidowano im boisko do gry w piłkę.

- Po wybudowaniu tego nowego bloku komunalnego wszystkie wolne zielone miejsca przekształcono w parkingi. Mieliśmy wcześniej plac, gdzie się bawiliśmy i gdzie można było swobodnie grać w piłkę. Teraz w tym miejscu jest parking, z którego nikt nie korzysta i stoi tam przeważnie jeden samochód. Co prawda zrobiono tutaj nowy plac zabaw, ale na nim mogą się bawić maluchy. Dla starszych dzieci nie ma tu miejsc - z pretensjami w głosie mówili chłopcy z czwartych i piątych klas szkoły podstawowej.

- Nie rozumiem, dlaczego przed blokiem przy ulicy Jagiellońskiej 29a przed kilkoma miesiącami zlikwidowano piaskownicę i jak na razie nie ma szans na to, aby postawiono tam sprzęt do zabaw dla dzieci, a tymczasem przy bloku komunalnym za darmo wybudowano zupełnie nowy plac - denerwuje się Tomasz Frankowski. W tej sprawie odwiedziło nas kilku mieszkańców dzielnicy Czarnów.

BRUDNO, BO BEZ GOSPODARZA?

Dużo było głosów i opinii w sprawie zaniedbanej ulicy Lecha. Mieszkańcy narzekali na dziurawe chodniki, na brud, nieprzycinane żywopłoty oraz porośnięte trawą pasy drogowe.

- Już kilkakrotnie prosiliśmy administrację o to, aby zajęła się naszą ulicą, ale bez odzewu. Miejski Zarząd Budynków, który w imieniu miasta zawiaduje terenami miejskimi, nic nie robi, aby uporządkować ten teren. Tutaj nie ma dobrego gospodarza - mówiła Mieczysława Ciuła, mieszkanka bloku przy ulicy Lecha.

Przy naszym stoliku pojawiali się również mieszkańcy nowego bloku komunalnego. - Jesteśmy wyzywani przez dzieci od nierobów i biedaków! Gdzie, jak nie w domu, te dzieci usłyszały takie słowa? - denerwuje się pani Janina.

Dużo problemów mają również mieszkańcy bloków należących do Polskich Kolei Państwowych przy ulicy Grochowej 31. Nie dość że lokatorzy tych bloków płacą ogromne kwoty za czynsz, to jeszcze dodatkowo są skazani na dziurawą drogę dojazdową i wiecznie zapchane szambo.

Starsze osoby mieszkające w osiedlu Czarnów nie omieszkały skrytykować decyzji władz miasta co do przeniesienia z ulicy Opielińskiej bazaru. - Mieliśmy blisko, a teraz musimy chodzić kilometry. Z mieszkańcami Czarnowa nikt się nie liczy! - kiwali głowami nasi rozmówcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie