Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"No woman, no kraj". Demonstracja przeciwko ustawie antyaborcyjnej w Kielcach

Mateusz Kołodziej
W demonstracji w Kielcach wzięło udział około 50 osób
W demonstracji w Kielcach wzięło udział około 50 osób Dawid Łukasik
- "No woman, no kraj", "Dość arogancji państwa wobec kobiet" czy "Ta ustawa to gwałt" - między innymi takie transparenty przyniosły ze sobą w sobotę pod biuro zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach osoby, które protestowały przeciwko pomysłowi zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych.

Pikietę zorganizowała organizacja obywatelska "Dziewuchy dziewuchom". Przypomnijmy, że złożony jeszcze w marcu na ręce marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego obywatelski projekt nowelizacji ustawy antyaborcyjnej przewiduje między innymi wprowadzenie całkowitego zakazu przerywania ciąży.

Mimo niesprzyjającej aury przeciwnicy tego projektu głośno i chętnie protestowali pod biurem zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach. Wśród manifestujących nie brakowało również mężczyzn. Sporą część całej grupy stanowili członkowie i sympatycy Partii Razem. Były również osoby związane z Sojuszem lewicy Demokratycznej, czy Świętokrzyskim Kongresem Kobiet. - Autorzy tego projektu nazywają się cywilizacją życia, a tak na prawdę to entuzjaści śmierci. W wyniku tego projektu, kobiety będą umierać! W desperacki sposób będą usuwać ciąże, na przykład używając wieszaków - przekonywała Paulina Borek z Partii Razem.

- Uważamy, że każdy człowiek ma wolny wybór, nikt nikogo nie zmusza do dokonania aborcji. Każda kobieta mająca wsparcie może ciąże z gwałtu donosić, ale pamiętajmy, że nie każda ma na to siły - mówiła Anna Kibortt z organizacji "Dziewuchy dziewuchom".

Swoich przedstawicieli na demonstracji miał też Świętokrzyski Kongres Kobiet, na którego czele stoi Małgorzata Marenin. - Zapowiadamy, że jeżeli chociaż jednej z nas, w związku z tymi chorymi proponowanymi zmianami stanie się krzywda, na pewno wyprowadzimy z Sejmu premier Beatę Szydło. I to za broszkę - zapowiadała Małgorzata Marenin.

Głównymi autorami obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy antyaborcyjnej jest Fundacja Pro - Prawo do życia oraz Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Jej autorzy zaczną zbierać podpisy poparcia pod ustawą (żeby projektem zajęli się posłowie, muszą uzbierać 100 tysięcy podpisów), dopiero wtedy, gdy projekt zaakceptuje marszałek Sejmu. Jak dotąd to się jednak nie stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie