- Trzeźwy mężczyzna relacjonował, że gdy szedł drogą do domu, z jednej z posesji gdzie otwarta była brama, wybiegł pies i zaatakował go. Zwierzę kilkakrotnie ugryzło mężczyznę w lewą rękę. Pogryziony tłumaczył, że gdy krzyczał, z podwórka wyszła kobieta, która zawołała psa a potem zamknęła bramę i wróciła do domu - opowiadają policjanci.
Poraniony mężczyzna dotarł do swego domu a potem został przywieziony do szpitala przez wuja.
- Lekarze opatrzyli rany. Z ich ocen wynika, że mężczyzna może całkowicie stracić kciuk - mówią policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?