Do pożaru doszło przed godziną pierwszą nocą z niedzieli na poniedziałek. Strażacy dostali sygnał, że przy ulicy Obrzeżnej w Kielcach pali się samochód.
- Auto zaparkowane było na jednej z posesji. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, było już całe objęte pożarem - mówi Robert Sabat, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Trzyletnie mitsubishi pajero spłonęło doszczętnie. Obok zaparkowane było audi, ale udało się je uratować. - Właściciel zdążył odjechać samochodem. W wyniku oddziaływania wysokiej temperatury stopieniu uległa obudowa bocznego lusterka - informuje Robert Sabat.
Akcja gaśnicza trwała ponad godzinę. Pożar gasiły dwa zastępy straży pożarnej. Według wstępnych ustaleń strażaków prawdopodobną przyczyną wybuchu ognia było podpalenie. Na miejsce została wezwana również policja. Funkcjonariusze mówią, że właściciel samochodu ocenił swe straty na 85 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?