Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne dachowanie samochodu pod Kielcami. Kto nim kierował?

Sylwia Bławat
Sylwia Bławat
Zgłoszenie o dachowaniu samochodu w Dyminach na ulicy Kieleckiej służby dostały we wtorek przed godziną 23. Jak mówią, w aucie był człowiek.

Zgłoszenie o dachowaniu nadeszło o godzinie 22.31 we wtorek, 11 lipca. Gdy policjanci dojechali na miejsce, w Dyminach na ulicy Kieleckiej zobaczyli leżącą na dachu skodę.

- W samochodzie był człowiek, 63-letni mieszkaniec Kielc, od którego wyczuwalna była woń alkoholu – opowiada młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.

Mężczyzna jest współwłaścicielem samochodu. Zaprzeczał, by pił. Zaprzeczał nawet, by był w tym samochodzie. Pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu. Trwa ustalanie, jak doszło do wypadku i kto w kluczowym momencie kierował skodą.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie