Nocny karambol w centrum Kielc. Pięć osób rannych (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Dramat rozegrał się około godziny 22 w niedzielę na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Alei Tysiąclecia Państwa Polskiego.

- Jechałem Warszawską od centrum w kierunku osiedla Świętokrzyskie, gdy nagle z Pocieszka wyjechało mi jakieś srebrne auto - opowiadał nam chwilę po wypadku kierowca zielonego volkswagena golfa. - Nie miałem szans, doszło do zderzenia. Za chwilę wiedziałem, że kierowała nim jakaś kobieta, chyba była szalona wymuszając pierwszeństwo na takim skrzyżowaniu. Sygnalizacja świetlna nie działała, dawała tylko przerywane pomarańczowe.

Słowa kierowcy potwierdzili dwaj młodzi ludzie jadący oplem combo widzący przebieg zdarzenia. Zauważyli srebrnego golfa wjeżdżającego bez hamowania w główną Warszawską i odbijającego się od jadącego nią zielonego golfa wprost w toyotę rav 4. Samotnie jadącemu w niej mężczyźnie szczęśliwie nic się nie stało.
Poszkodowani w wypadku i odwiezieni do szpitali to kobieta i dziecko z prawidłowo według wstępnych ustaleń jadącego Warszawską golfa oraz dziecko, kobieta i mężczyzna z golfa wymuszającego pierwszeństwo od strony Pocieszki.

Mieszkańcy pobliskich bloków obserwujący skutki wypadku mówili nam wczoraj zgodnym chórem, że skandalem jest wyłączanie sygnalizacji świetlnej o godzinie 22 na tak newralgicznym skrzyżowaniu.