- Zgłoszenie dotarło do nas przed godziną drugą w nocy w niedzielę. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że płonie więźba dachowa murowanego magazynu. Część dachu zawaliła się do środka i tam te resztki się dopalały - mówił Andrzej Rybicki, zastępca komendanta miejskiego kieleckich strażaków.
Przy dogaszaniu pożaru oraz przy częściowej rozbiórce dachu budynku brało udział pięć zastępów strażaków: dwa zawodowe oraz trzy Ochotniczych Straży Pożarnych. Pożar strawił ponad 45 metry kwadratowe dachu, straty wstępnie oszacowano na około 10 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?