Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nodir z Uzbekistanu po trzech latach nauki języka polskiego zdał maturę ustną z tego języka na 100%

Monika Nosowicz-Kaczorowska
 Nodir Alimjanov chce studiować w Polsce.
Nodir Alimjanov chce studiować w Polsce. Monika Kaczorowska
Nodir Alimjanov, tegoroczny absolwent I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki oraz maturzysta daje przykład, że jak się chce, to można. Chłopak po trzech latach nauki języka polskiego zdał maturę ustną z tego języka na sto procent. Takich wyników możnaby życzyć każdemu maturzyście, który polskim posługuje się od urodzenia.

Nodir pochodzi z Uzbekistanu. W Polsce mieszka od trzech lat. Pomógł w tym przypadek. W 2013 roku starachowiczanie Krzysztof i Grażyna Jabłońscy polecieli na wakacje do Uzbekistanu. W Taszkiencie spotkali księdza z Polski Jarosława Wiśniewskiego, który opowiadał, jak stara się pomóc dzieciom z biednych katolickich rodzin. Ksiądz Jarosław opowiadał, że gdyby w Polsce znalazła się rodzina, która zgodziłaby się przyjąć pod swój dach dzieci, zająć się nimi, utrzymać, przypilnować, żeby chodziły do szkoły, on znalazłby kandydatów.

Państwo Jabłońscy nie szukali takiej rodziny, po prostu zaproponowali siebie. I tak w 2013 roku trafili do nich dwaj szesnastolatkowie: Nodir i Wadim. Początkowo zamieszkali w bursie Zespołu Szkół Zawodowych nr 1, a tylko weekendy spędzali u państwa Jabłońskich. W drugiej klasie chłopcy zamieszkali razem z rodziną Jabłońskich, która finansowała ich pobyt w Polsce przez trzy lata. Po maturze Wadim postanowił wrócić do Uzbekistanu na stałe, Nodir chce zostać w Polsce.
- Początki były trudne. Chodziliśmy wtedy do III Liceum Ogólnokształcącego. Mieliśmy zaległości z matematyki i fizyki. W nauce tych przedmiotów pomagał nam pan Krzysztof Jabłoński. No i była bariera językowa - podsumowuje z perspektywy trzech lat Nodir. - Języka uczyłem się przez codzienną rozmowę i czytanie książek. W liceum przeczytałem wszystkie lektury, chociaż czasami nie bardzo je rozumiałem. Ale nie poddawałem się, chciałem jak najlepiej rozumieć i mówić po polsku.

Nodir zdał maturę w I Liceum Ogólnokształcącym w Starachowicach. Przeniósł się do niego z “trójki”, bo tam nie było klasy matematyczno-fizycznej, na nauce w której mu zależało. - Matura poszła mi dobrze, zwłaszcza z przedmiotów ścisłych. Dostałem się na studia na informatykę na Politechnice Świętokrzyskiej i mam nadzieję, że będę mógł te studia podjąć - mówi Nodir.
Chłopak dzień po zdaniu ostatniego egzaminu maturalnego zaczął pracować w firmie produkującej plandeki samochodowe. Wszystkie zarobione pieniądze przeznaczył na bilet lotniczy do swojego kraju. - Muszę polecieć pozałatwiać formalności. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z powrotem do Polski. Chciałbym tu studiować, tu znaleźć pracę w swoim zawodzie, ale najpierw muszę uregulować sprawę odroczenia służby wojskowej - opowiada chłopak, który chce też starać się o Kartę Polaka. Ten dokument pozwoliłby mu studiować na studiach dziennych bez wnoszenia wysokich opłat, obowiązujących obcokrajowca. W innym przypadku Nodir będzie musiał przenieść się na studia zaoczne, aby mieć czas na pracę.

- Mam nadzieję, że mu się to uda, bo Nodir naprawdę na to zasłużył. To bardzo ambitny młody człowiek, który ma określone zasady. Potrafi dobrze zintegrować się ze swoimi rówieśnikami, ale jest niepodatny na wszelkie używki. Jest samodzielny, pracowity, potrafi realizować wyznaczone cele. To skromny i uczynny chłopak. Warto mu pomóc, a on potrafi to docenić. czekamy na jego powrót - powiedział Krzysztof Jabłoński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie