Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noga w rękach PZU

KRA
Dziecko z gminy Mniów, ubezpieczone w szkole, złamało nogę. W sprawie odszkodowania rodzicom polecono zadzwonić lub pojechać do oddziału PZU w Końskich, oczywiście w godzinach pracy. Zadzwonili, bo pieniądze na bilet to dla nich spory wydatek. Ale nie zaoszczędzili. Dopiero po kwadransie czekania odezwała się pani, wypytała o wszystkie dane, po czym... skierowała rodziców do Kielc. Pojechali, tak jak pani kazała, z rachunkami za leki i leczenie. Tam okazało się, że potrzebna jest jeszcze legitymacja szkolna i zaświadczenie. Matka znów wsiadła w autobus i co trzeba dowiozła. Dziecko odszkodowanie dostało. Pada się z nóg dochodząc swego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie