Norymberga - zamkowe miasto. Swój rozwój zawdzięczała świetnemu położeniu

Prowadząca z Berlina do Monachium autostrada mija również Norymbergę, która jest drugim co do wielkości miastem w Bawarii. Pierwsza wzmianka o nim pojawiła się w 1050 w dokumencie cesarza Henryka III jako o Nuorenberc - skalista góra.

Swój rozwój Norymberga zawdzięczała świetnemu położeniu na drodze z Rzymu do północnej Europy i licznym przywilejom handlowym oraz nadaniu jej w 1219 roku przez Fryderyka II statusu wolnego miasta Rzeszy. Średniowieczny gród należał do jednych z największych miast środkowej Europy. Potem Norymberga stała się też centrum niemieckiego renesansu, by podupaść w czasie toczących się później wojen.

Szczególnym okresem w jej historii był okres II wojny światowej i poprzedzające ją lata. Za czasów III Rzeszy miasto stało się ważnym ośrodkiem ruchu nazistowskiego, o czym świadczą pozostałości monumentalnych budowli hitlerowskiej architektury.

NA ZAMKU

Wjeżdżając do Norymbergi wiedzieliśmy jednak, że te obiekty nie będą punktem naszego zainteresowania. Interesowały nas przede wszystkim zabytki i niepowtarzalny klimat miasta.

Zwiedzanie najlepiej jest rozpocząć od wejścia na górujący nad miastem zamek - monumentalny kompleks trzech budowli, składający się z zamku cesarskiego - Kaiserburg, zamku burgrabiego - Burggrafenburg i zamku miejskiego - Stadtburg.

Roztacza się stamtąd wspaniała panorama na Norymbergę, a patrząc łatwiej jest wtedy zaplanować trasę wycieczki. Sam cesarski zamek Kaiserburg, nazywany także "skarbnicą niemieckiego imperium" to największy zabytkowy obiekt w Norymberdze. To tu od XI do XVI wieku spotykali się niemieccy władcy, rezydowali tu między innymi Hohenstafowie. W XII wieku zamek rozbudowano na polecenie cesarza Fryderyka Barbarossy, w późniejszych latach był on jeszcze wielokrotnie był przebudowywany.

W czasie II wojny światowej uległ znacznym zniszczeniom, ale starannie go odbudowano i odrestaurowano.

Najstarszą częścią zamku jest Wieża Pięciokątna, wzniesiona w XI wieku, zwraca też uwagę wznosząca się nad Kaplicą Cesarską Wieża Pogan.

W DOMU ALBRECHTA DÜRERA

Zamkowe wnętrza kryją muzeum, które naprawdę warto zobaczyć, koniecznie trzeba też wejść do położonego kilka minut spacerem od zamku Domu Albrechta Dürera - renesansowego malarza, grafika i rysownika.
Drewnianą, szkieletową konstrukcję na cokole z piaskowca wybudowano w 1420 roku. Albrecht Dürer mieszkał w nim i tworzył w latach 1509-28.
Zwiedzanie muzeum jest opowieścią o nim, o jego pracy, zdradzane są także kulisy tej pracy. W jednej z sal znajduje się maszyna drukarska, w innej na żywo można zobaczyć, jak wygląda drukowanie grafik.

Dokonująca prezentacji kobieta dysponuje kilkoma wzorami. Wśród nich - wizerunkiem sowy. - Ptak ten zamieszkiwał na poddaszu, stąd też artysta go sportretował - słyszymy wytłumaczenie.
Wybieramy sowę, pokrywanie metalowej płytki farbami w dwóch kolorach, wraz z cieniowaniem, zajmuje się kobiecie 10 minut. Samo drukowanie na czerpanym z wody papierze - kolejnych kilka. Efekt jest znakomity - obrazek sowy jest prawdziwym dziełem artystycznym.

ŚLADEM WITA STWOSZA

Inny słynny mieszkaniec Norymbergi to Wit Stwosz. Jego dzieła zobaczymy w kilku miejscach, w tym w znajdującym się nieopodal rynku gotyckim kościele Świętego Wawrzyńca.
Hauptmark - staromiejski rynek - to centralne miejsce Norymbergi. Wznosi się tu renesansowy ratusz z XIV-XVII wieku, W pobliżu są dwie gotyckie świątynie - kościół świętego Sebalda z XV-wiecznym nagrobkiem patrona świątyni, licznymi zabytkami rzeźby i kilkoma dziełami Wita Stwosza oraz zwracający uwagę swą oryginalną architekturą kościół Najświętszej Marii Panny. Każdego dnia w południe na jego zegarze ponad balkonem cesarskim pojawiają się figurki siedmiu elektorów składających hołd cesarzowi.

OBRĘCZ SZCZĘŚCIA

Ale jest jeszcze jedna, ogromna atrakcja na rynku - w jego zachodnim narożniku stoi późnogotycka studnia w kształcie wieży, zwana Pięknym Źródłem albo Piękną Studnią. Została wybudowana w latach 1385-1396 przez Heinricha Beheima w postaci wysokiej na 19 metrów, późnogotyckiej ażurowej wieżycy z kamienia, z licznymi figurami między innymi Marii, apostołów i proroków.

Jeden z mosiężnych pierścieni w kracie otaczającej studnię jest ruchomy, a jak głosi tradycja trzykrotne przekręcenie go w lewo przynosi szczęście.

Kolejka chętnych po szczęście jest długa, podobnie jak długa jest jeszcze lista miejsc, które warto w Norymberdze zobaczyć. A przy okazji podegustować miejscowych specjałów, w tym Nürnberger Rostbratwürste czyli norymberskich kiełbasek z rusztu, które z reguły podawane są z dodatkiem gotowanej kiszonej kapusty lub ziemniaczanej sałatki. A na deser koniecznie trzeba spróbować pierników z orzechami i pomarańczową skórą.