Kilkanaście dni temu wszyscy chętni mogli oglądać nowo wznoszoną w Pińczowie halę widowiskowo-sportową. Obiekt to wspólne przedsięwzięcie powiatu i miasta, które płacą za połowę kosztów tej inwestycji.
Połowę kosztów inwestorzy otrzymali w formie dotacji z Unii Europejskiej. Obiekt po dwóch latach prac już stoi w sąsiedztwie terenów Ośrodka Sportu i Rekreacji. W czasie Dnia Otwartego halę odwiedziło sporo pińczowian chcących zobaczyć, jak prezentuje się obiekt, który z pewnością stanie się wizytówką miasta. Gości oprowadzała po hali Małgorzata Dymek, szefowa Wydziału Promocji i Polityki Regionalnej Starostwa Powiatowego w Pińczowie.
SPORT I ROZRYWKA
- Obiekt będzie spełniał wiele funkcji. Zostanie przystosowany do uprawiania wielu dyscyplin sportu oraz rozgrywania meczów. Będzie także spełniał rolę hali widowiskowej, ponieważ jest wydzielona część, która spełniać będzie rolę estrady. Jest także całe zaplecze zarówno dla sportowców, jak i artystów - mówiła Małgorzata Dymek.
W holu obiektu wyeksponowano plansze z planami, rzutami i opisami projektu, co ułatwiało zapoznanie się z tym gmachem. Autorem projektu jest wybitny architekt Paweł Tiepłow z Warszawy, z którym współpracowali architekci Magdalena Wasilewska i Paweł Czarnecki.
Hala budowana jest od dwóch lat i jej realizacje podzielono na dwa etapy. Pierwszy, czyli palowanie gruntów i fundamenty wykonały firmy: Budwoj z Pińczowa oraz Geo-Komp z Krakowa. W drugim etapie realizatorem budowy jest firma Kartel z Jędrzejowa.
JESZCZE POTRZEBA PIENIĘDZY
Do nowoczesnej hali zbliżyła się także nowa linia asfaltu, czyli zachodnia część ulicy Republiki Pińczowskiej. Obok hali będą wygodne rozjazdy, chodniki i parkingi - wszystko włączone zostanie w wielki kompleks rekreacyjno-sportowy Ośrodka Sportu i Rekreacji.
- Do pełni szczęścia, czyli oddania hali do dyspozycji mieszkańców powiatu potrzeba jeszcze około 4,5 miliona złotych, z czego starostwo ma zabezpieczone 3 miliony, a pozostałe 1,5 pozyskamy w formie dotacji. Mowa o wykonaniu dojazdów, parkingów, oświetlenia wokół i infrastruktury, a przede wszystkim wyposażeniu hali w sprzęt i urządzenia sportowe. Kalkulujemy także koszty utrzymania hali i już dziś zapewnić możemy, że nie będzie to wiązało się z dodatkowym zatrudnianiem wielu osób. Kadrę oprzemy na pracownikach przesuniętych z innych jednostek starostwa - mówi Jan Moskwa, starosta pińczowski.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?