Nowa kapliczka cieszy oko. Uroczyste poświęcenie w Świętej Katarzynie (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Charakterystyczna kapliczka pod wezwaniem Świętego Antoniego stała na krańcu Świętej Katarzyny, w przysiółku Wzorki, pobliżu skrzyżowania trasy wojewódzkiej numer 752 z drogą gminną do miejscowości Grabowa, gmina Bodzentyn. Według księdza Tomasza Wróbla, autora monografii o klasztorze w Świętej Katarzynie, pochodziła z XVII wieku. Od dziesięcioleci popadała w ruinę. Zagrażała także bezpieczeństwu ruchu dro-gowego. W jej pobliżu przez ostatnie 10 lat doszło do dwóch śmiertelnych wypadków oraz wielu kolizji drogowych.

Na mocy porozumienia władze gminy Bodzentyn doprowadziły do przebudowy niebezpiecznego zjazdu do Grabowej, a Świę-tokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach zobowiązał się odtworzyć kapliczkę i przenieść ją na drugą stronę trasy. Inwe-stycja zakończyła się w grudniu 2012 roku. Jej koszt wyniósł prawie 50 tysięcy złotych.

W środę odbyła się uroczystość poświęcenia repliki starej kapliczki. Ma ona taką samą wielkość i bryłę jak poprzedniczka. Przeniesiono do niej drobne elementy dekoracyjne ze zburzonego obiektu. Kapliczkę poświęcił ksiądz Andrzej Kaszycki.

- Gmina Bodzentyn dziękuje za pomoc w realizacji tej inwestycji. To mała rzecz, a cieszy - mówił burmistrz Marek Krak.

- To ważne świadectwo kultury materialnej tego terenu. Kiedyś kapliczki pełniły istotną rolę, bo według nich orientowano drogi. Były także miejscem kultu religijnego. To element tożsamości i kultury - mówił podczas uroczystości marszałek województwa Adam Jarubas.

- Inwestycja była podyktowana koniecznością poprawy bezpieczeństwa i widoczności na łuku drogi wojewódzkiej numer 752. Kapliczkę przeniesiono w docelowe miejsce zgodnie z projektem przebudowy tak zwanej małej pętli świętokrzyskiej - powiedział Damian Urbanowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.

Członek zarządu województwa Jan Maćkowiak poinformował, iż budowa tak zwanego przejścia trasy 752 przez Świętą Katarzynę jest priorytetem inwestycyjnym władz regionu na najbliższe lata. - Tę miejscowość zwykliśmy traktować jako kurort i perłę województwa, ale infrastruktura nie przystaje do tego wizerunku. Na razie jednak na to zadanie nie ma pieniędzy. Niewykluczone jednak, iż uda się zrealizować inwestycję w perspektywie lat 2014-2020 - powiedział Maćkowiak.