Nowa płyta K.A.S.Y z kieleckimi akcentami

- Kieleckie "scyzoryki" powinni sobie pomagać - zwykł powtarzać kielecki artysta Krzysztof KASA Kasowski. A jako, że muzyk nie lubi być gołosłowny do współpracy nad najnowszą płytą zaprosił młodych kieleckich artystów. Efekt ich działania można już docenić słuchając płyty "To nie wszystko".

Album, który kilkanaście dni temu pojawił się na sklepowych półkach jest dwunastym w dorobku K.A.S.Y. Od wydania ostatniego krążka "Born in PRL" minęło dwa lata, więc już najwyższa pora, by przypomnieć o sobie publiczności. Krzysztof Kasowski o swoim ostatnim wydawnictwie mówi, że jest on trochę zbiorowiskiem singli, które w ciągu dwóch lat pojawiły się w rozgłośniach radiowych.

Scyzoryki i KASA

- Część piosenek na płycie będzie zdecydowanie dobrze znana, bo piosenki takie jak "Powiedz gdzie jesteś", którą prezentowałem na festiwalu w Opolu w 2008 roku czy też "Z tego co masz" już zaistniały w świadomości odbiorców. Natomiast druga część płyty to utwory, które już gdzieś kiedyś powstały i po prostu trzeba było je szerzej pokazać. Właśnie te singlowe produkcje i te nowe utwory złożyły się na całość płyty - mówi Krzysztof KASA Kasowski.

Muzyka na płycie jest bardzo w stylu K.A.S.Y, nie brakuje tam lekkich tanecznych, radosnych brzmień. Ale, jak podkreśla artysta nie jest to jedna zwarta opowieść. - Zwykle przy tworzeniu krążka autor chce opowiedzieć jakąś historię. Na mojej płycie tak nie będzie, bo to nie jest zwarta całość. Myślę jednak, że na tym będzie polegał urok krążka - dodaje Krzysztof Kasowski.

Do pracy nad płytą K.A.S.A zaprosił młodych artystów z Kielc. Nazwisk i zespołów doskonale znanych na kieleckim rynku muzycznych nie brakuje.

- Edyta Strzycka, młoda i bardzo obiecująca wokalistka wspomagała mnie śpiewając w kilku utworach chórki. Aranżerem kilku utworów był Łukasz Stępniewicz. Dwie piosenki na swój warsztat muzyczny wzięli także członkowie formacji Ambulans. Bardzo się z tego cieszę, bo zwłaszcza po takich przedsięwzięciach jak muzyczne nagrody "Scyzoryki" trzeba sobie pomagać. Młodzi artyści, którzy dopiero wkraczają na ścieżkę kariery potrzebują przetartych już dróg. Oni pomagają mnie, a ja pomagam im - śmieje się Krzysztof Kasowski.

Świąteczne klimaty w Warszawie

Z akcentami kieleckimi wiąże się jeszcze ciekawa historia, którą zdradził nam K.A.S.A. Otóż podczas prezentacji nowej iluminacji świątecznej w Warszawie, na koncercie organizowanym z tej okazji do udziału zaproszony został Krzysztof K.A.S.A Kasowski.

- Koncert reżyserował nasz krajan Konrad Smuga, który zaprosił mnie, abym wykonał utwór z mojej ostatniej płyty. Zaśpiewaliśmy piosenkę "Świąteczne dni" - utwór w klimacie bożonarodzeniowym. Paradoks polegał na tym, że okazało się, że na scenie podczas występu było ze mną aż sześć osób z regionu świętokrzyskiego. Oprócz Edyty Strzyckiej i muzyków zagrał z nami także Andrzej Rajski, świetny perkusista pochodzący z Kielc, a obecnie mieszkający w Warszawie. Później żartowaliśmy, że to właśnie świętokrzyskie rozkręcało imprezę w Warszawie - śmieje się K.A.S.A.

Z warszawskiego koncertu do "Świątecznych dni" powstał teledysk, który będzie można już wkrótce zobaczyć na portalu www.echodnia.eu. Piosenka Krzysztofa K.A.S.Y Kasowskiego będzie jedną z dziesięciu utworów, które zaprezentujemy w specjalnym świątecznym wydaniu Świętokrzyskiej Listy Przebojów.