Nowa siedziba Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach prawie gotowa [WIDEO, zdjęcia]

[galeria_glowna]
Losy budynku przy ulicy Kapitulnej 2 ważyły się przez kilka lat, prezydent Kielc chciał go wyburzyć, ale w końcu uznał, że warto go zachować, zmodernizować i przenieść do niego Biuro Wystaw Artystycznych. Remont, który wykonała firma Agat za prawie 5 milionów złotych rozłożono na dwa lata.

Zawilgocone i zagrzybiałe fundamenty zostały dokładnie wysuszone. Wymieniono wszystkie instalacje, skuto tynki i posadzki, położono nowe. Przesunięto ściany, aby uzyskać układ i wielkość pomieszczeń odpowiadający potrzebom Biura Wystaw Artystycznych. Na potrzeby galerii zostały przystosowane piwnice i strych, które do tej pory nie były wykorzystywane.

EKSPOZYCJE NA DWÓCH POZIOMACH

- Jestem tu prawie codziennie i staram się wszystkiego dopilnować. Nowa siedziba jest przepiękna, choć jak wszystko ma wady i zalety. Stary budynek choćby nie wiem jak przebudować, to będzie miał pewne ograniczenia. Na przykład pomieszczenia są niższe niż w galerii, którą teraz zajmujemy przy ulicy Leśnej i nie każdą wystawę da się urządzić. Ale szybko się przekonałam, że to tylko moje wrażenie. Zaprosiłam na Kapitulną niemieckiego artystę, który będzie miał wystawę w przyszłym roku, był zachwycony salami i właśnie ich wysokością - mówi Stanisława Zacharko - Łagowska, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach.

W podziemiach powstały sale ekspozycyjne. Z jednej strony jest pięć małych sal, które nadają na wystawy fotografii czy grafik, a na przeciwko jedna duża. Tutaj zaprojektowano obszerne magazyny na zbiory - w starej siedzibie były one za małe. Przy wyjściu z dolnej galerii znajdzie się informacja o historii budynku, w którym mieściła się siedziba UB, w której katowano polskich patriotów.

Na górną galerię idzie się klatką schodową, na której zostanie urządzona ekspozycja dla dzieci. - Tutaj będziemy prezentować prace, które są efektem naszej działalności edukacyjnej. Jest to przepiękne miejsce - przyznaje dyrektor BWA.

Na piętrze znajduje się duża i wysoka sala ekspozycyjna na wystawy rzeźb, dużych obrazów czy instalacje. Na tym poziomie jest także sklepik z wydawnictwami dotyczącymi sztuki, gadżetami i małą kawiarnią. Z tego poziomu można wyjść na taras, dalej na Wzgórze Zamkowe, albo podziwiać widok na nie i miejski park.

W jednej z sal zamontowano stare drzwi, które przed remontem prowadziły do budynku.
Poddasze przeznaczono na pomieszczenia biurowe dla pracowników i gości.

GÓRA Z CENTRUM POMPIDOU

- Na górze znajduje się pomieszczenie, które obsługuje klimatyzatory i system wentylacji. Urzekło mnie to miejsce, bo wygląda jak małe Centrum Pompidou w Paryżu. Marzy mi się urządzanie tu wystaw, ale nie wiem, czy będzie to możliwie ze względów technicznych - dodaje.
W budynku zamontowano windę, a wszystkie sale są klimatyzowane. Na dolnych poziomach urządzono dwie elegancie toalety dla gości.

- Remont budynku został zakończony, w tym tygodniu rozpoczną się odbiory techniczne. Planujemy przekazanie pomieszczeń galerii na przełomie października i listopada - informuje Wojciech Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta w Kielcach.

Pracownicy galerii czekają niecierpliwie na przeprowadzkę. - Jesteśmy już prawie spakowani, ale nie wszystko możemy powierzyć firmie przeprowadzkowej. Obrazy i inne dzieła sztuki będziemy nosić sami. Zastanie utworzony żywy łańcuch między Leśną a Kapitulną, który przeniesie księgozbiór - przyznaje dyrektor galerii.

- Przeprowadzka potrwa około miesiąca. Być może w grudniu uda się otworzyć galerie w nowej siedzibie. Na inaugurację szykujemy wystawę prac naszych plastyków, których zbiory gromadziliśmy przez lata i nie było miejsca na ich prezentację a także współczesnych twórców, którzy choć raz mieli u nas wystawę. Jest to bogaty zbiór. Mamy się czym pochwalić - przyznaje.