Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa siedziba sędziszowskiej firmy. Otwarcie w sobotę

lima
- W nowej siedzibie trwają ostatnie przygotowania i porządkowanie przed sobotnim otwarciem. Zapraszamy - mówi menager firmy Paweł Hudyka.
- W nowej siedzibie trwają ostatnie przygotowania i porządkowanie przed sobotnim otwarciem. Zapraszamy - mówi menager firmy Paweł Hudyka. archiwum
Od soboty, 27 lutego sędziszowska firma Agros Hudyka będzie działała w nowej siedzibie. Dwa dotychczas prowadzone w osobnym miejscach sklepy zostaną połączone w jedną dużą bazę z asortymentem dla rolników, ogrodników i majsterkowiczów.

Firmę Agros Hudyka, która w Sędziszowie w powiecie jędrzejowskim, działa od 1998 roku znają nie tylko tutejsi. Do sklepów z częściami do ciągników, kombajnów i maszyn rolniczych, jak i z urządzeniami ogrodniczymi i warsztatowymi, zaglądają także mieszkańcy gmin i powiatów ościennych. - Buskiego, pińczowskiego, a nawet przyjeżdżają klienci z powiatu miechowskiego w Małopolsce, czy zawierciańskiego na Śląsku, nie wspominając o sprzedaży wysyłkowej w kraju i za granicą - wylicza menager firmy Paweł Hudyka, syn właściciela - pana Czesława.  - Mamy naprawdę szeroki asortyment, przyjeżdżający do nas gospodarze mają pewność, że potrzebny towar dostaną, odległość jest sprawą drugorzędną. Klienci także wpłynęli na decyzję o połączeniu obydwu sklepów w jeden - wyjaśnia.

 

Dotychczas  sklepy mieściły się na ulicy Dworcowej, po dwóch stronach drogi. - W jednym sprzedawaliśmy części do maszyn, w drugim stworzone było zaplecze z narzędziami do warsztatów i ogrodów. Klienci biegali z jednego sklepu do drugiego tracąc czas i na chodzenie, i na stanie w kolejce. W obydwóch miejscach robiło się też coraz bardziej ciasno ze względu na przybywający towar. Dla wygody klientów, ale i przede wszystkim oszczędności czasu zdecydowaliśmy się na budowę nowego lokum, przy ulicy Ogrodowej - tłumaczy menager. Zaznacza, że w firmie pracują także jego dwaj bracia, Konrad i Kamil.

 

Przedsiębiorstwo rozpoczynające działalność  18 lat temu miało kilkaset rodzajów towarów. -Lata rozwoju agrobiznesu, wejście Polski do Unii Europejskiej, przypływ ciągników z Zachodu, wymusił nasz rozwój. Staramy się być na czasie, dostarczać tego, co gospodarze potrzebują, więc siłą rzeczy, asortyment rozrósł się niepomiernie. Dziś sprzedajemy około 20 tysięcy różnych produktów - opowiada pan Paweł. Swoje miejsce w nowej siedzibie już znajdują części do ciągników, kombajnów, pras i innych maszyn, kosiarki, pilarki, części hydrauliczne, narzędzia warsztatowe, ogumienie, ubrania i towar związany z bezpieczeństwem i higieną pracy. Przedsiębiorstwo nadal będzie prowadziło serwis kosiarek, pilarek, elektronarzędzi i zakuwanie węży hudraulicznych.

 

- Na powierzchni ponad 800 metrów kwadratowych łatwiej będzie wszystko rozlokować i przede wszystkim klienci zrobią zakupy sprawniej - podkreśla. - Intensywna i solidna praca taty i nasza, mówię o moich braciach i pracownikach, zorientowana na potrzeby klientów przynosi efekty. Rozwijamy się, udało nam się przez cztery ostatnie lata promować na targach Agrotech w Kielcach i co najważniejsze nasi klienci są zadowoleni. Zapraszamy więc do nowej siedziby już od soboty, 27 lutego - zachęca Paweł Hudyka.

    

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie