Po skończonym show nie ma czasu na odpoczynek. Przed nim kolejne wyzwania, związane między innymi z jego najnowszym albumem. - Wygrana nigdy nie jest pewna. Można się bardzo, bardzo starać, ale może się nie udać. Nam się udało. To zasługa mojej drużyny, ale także tych wszystkich, którzy na nas głosowali - podsumowuje finałowy odcinek show Andrzej Piaseczny.
Przynaje, że jego ekipa stała mu się bliska. - Trudno było się z nimi nie zżyć przez te dziesięć tygodni, ale każda przygoda musi mieć swój koniec - podkreśla. - Doceniam to, co się zdarzyło w naszym życiu, ale na ile te emocje w nas przetrwają, to sprawdzimy za jakiś czas.
Ostatnie tygodnie programu był dla kapitana "kielczan" bardzo pracowite. Oprócz przygotowań do "Bitwy" koncertował i pracował nad nową płytą. - Faktycznie, gdzieś tam nałożyło się kilka rzeczy, którym muszę podołać. Teraz ta praca nad innymi projektami będzie spokojniejsza - mówił przed odcinkiem finałowym "Bitwy". - Dochodzą nowe terminy koncertów. Po kilku pierwszych, które absolutnie się wyprzedały z bardzo dobrymi ocenami, okazało się, że jest więcej miast, które chcą nas zaprosić i zobaczyć nasz koncert w takiej formule. A jest ona, jak na nasze dotychczasowe koncerty unikalna, bo gramy prawie wyłącznie piosenki z płyty "To co dobre" plus piosenki z nowej płyty. Dla mnie to jest fajne przeżycie, ponieważ podczas tych koncertów teatralno-filharmonicznych pozwalam sobie na rozmowę z publicznością. Część osób z widowni jest zdziwiona, że jest to możliwe, a druga jest zaskoczona, że taką formułę te występy przybierają i nie jest to nudne - śmiał się. - Trzeba zobaczyć taki koncert, żeby się przekonać na własnej skórze. Niestety, póki co, nie mamy zaproszenia do Kielc.
Miejmy nadzieję, że to się zmieni. Tymczasem fani Andrzeja Piasecznego dostali od niego wyjątkowy, świąteczny prezent - nową płytę. W poniedziałek 12 listopada odbyła się premiera albumu "Zimowe piosenki". Można na nim ponownie usłyszeć efekty współpracy Andrzeja Piasecznego z Sewerynem Krajewskim. - Teraz czeka mnie tour radiowo - telewizyjny, podczas którego będę zachęcał do posłuchania tej płyty. A warto, obiecuję, że naprawdę warto - podkreśla Andrzej Piaseczny.
Przekonywać nie musi. Już w dniu premiery krążek "Zimowe piosenki" zdobył status platynowej płyty, co nie zdarzyło się w Polsce od lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
