Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe zasady wypisywania recept. Lekarz wypisze leki na zapas

Iwona ROJEK
freeimages.com
Od 4 października zmieniły się zasady wypisywania recept. Teraz pacjenci, którzy cierpią na przewlekłe schorzenia typu astma, cukrzyca, niedoczynność tarczycy mogą podczas jednej wizyty otrzymać recepty nawet na rok, co będzie dla nich bardzo dużym udogodnieniem. Nie będą musieli przychodzić po recepty co miesiąc.

Nowe zasady dotyczą zarówno leków psychotropowych, odurzających takich jak morfina, metadon, kodeina jak i zwykłych, stosowanych w chorobach przewlekłych.

- Lekarz będzie mógł teraz wypisać podczas jednej wizyty aż 12 recept na 360 dni stosowania w przypadku choroby przewlekłej - informuje Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Środki antykoncepcyjne pacjentka będzie mogła otrzymać na 6 miesięcy, dotychczas dostawała tylko na 3. Jeśli chodzi o maści, kremy, mazidła, pasty i żele na skórę, każdy chory otrzyma 16 recepty na 120 dni korzystania, a do tej pory były wypisywane jedynie 3 miesiące. Wydłużono również czas z 30 do 90 dni, na jaki lekarz będzie mógł wystawić receptę na preparaty zawierając środki odurzające i substancje psychotropowe.

Mniejsze kolejki

Bożena Śliwa, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Kielcach tłumaczy, że wprowadzenie takich zmian miało z założenia doprowadzić do zmniejszenia kolejek i do tego, żeby lekarze mieli więcej czasu dla pacjentów wymagających dłuższego badania czy rozmowy. - Do tej pory często zdarzało się tak, że część chorych przychodziła do lekarza wyłącznie po recepty, były to tak zwane wizyty recepturowe - mówi prezes. - Jeśli teraz otrzymają większą ilość recept na roczne leczenie, nie będą blokować innym chorym miejsca, a lekarzowi czasu.

Z nowych rozwiązań zadowoleni są sami lekarze. Lekarz internista Ryszard Matuliński uważa, że to bardzo dobra zmiana. - W przypadku niedoczynności tarczycy, parkinsona, mukowiscydozy leczenie praktycznie nie zmienia się przez lata - tłumaczy. - Dla pacjenta lepiej będzie, kiedy otrzyma zapas leków i będzie je sobie trzymał w szufladzie, niż gdyby miał wstawać rano, denerwować się, stać w kolejce do rejestracji, a potem do lekarza tylko po to, aby otrzymać receptę. Z drugiej strony to od fachowości i wnikliwości lekarza będzie zależało, czy wypisze choremu leki na rok czy na pół roku, bo wtedy będzie chciał go zobaczyć.

Również lekarz rodzinny Janusz Franasik uważa, że nowe rozporządzenia będą służyły chorym. - To po prostu duża wygoda dla pacjenta - podkreśla. - Mnóstwo osób ma zalecone stałe leczenie i dla nich będzie bardzo korzystne jak zaoszczędzą swój czas i zdrowie. Lekarz też nie będzie musiał dawać z siebie więcej wysiłku, że wypisze przykładowo dziesięć, a nie pięć recept, bo dziś odbywa się to często drogą elektroniczną.

Wygoda dla rodzin

Także chorzy uważają, że zmiany w sposobie przepisywania leków to dobry krok w ich stronę. - Od dłuższego czasu nie wychodzę z domu - mówi kielczanka Janina Porada. - Choruję na trzy przewlekłe choroby i po recepty do przychodni zawsze wysyłam mojego syna. Nieraz się denerwowałam, że muszę obciążać go tym zadaniem. Teraz będzie mu lżej, gdy pójdzie do lekarza po moje recepty raz w roku, a nie będzie jeździł po nie co miesiąc, czy dwa. Dla pani Magdy z kieleckiego osiedla Bocianek, której córka choruje na schizofrenię to też dużo lepsze wyjście. - Dawniej odbierałam recepty na leki psychotropowe co miesiąc, teraz otrzymam je na trzy miesiące - mówi.

Inny termin realizacji recept

Wprowadzone zmiany, jak dopowiada prezes Bożena Śliwa dotyczą także terminu realizacji leków i zapisywania jego dawek. - Obecnie wydłużono termin realizacji recepty na preparaty zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe z 14 do 30 dni - informuje. - Usunięto również obowiązek "szczegółowego" zapisywania przez lekarza na recepcie sposobu dawkowania leku. Zamiast przykładowo obliczenia sumarycznej ilości przepisanych środków wystarczy, że zapisze, iż chory ma otrzymać 20 tabletek po 20 gram. Ponadto jeżeli farmaceuta nie będzie mógł odczytać sposobu dawkowania zapisanego na recepcie, ponieważ zapis będzie niewyraźny, nieczytelny i wcześniej uniemożliwiałoby to wydanie leku, teraz pacjent musi otrzymać w przypadku leku refundowanego, dwa najmniejsze opakowania określone w wykazie znajdującym się w obwieszczeniu ministra zdrowia, a w przypadku leku pełnopłatnego dwa najmniejsze opakowania dopuszczone na terytorium Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie