Sercem urządzenia jest stabilizator ruchu, który dopasowuje się do pacjenta umożliwiając mu samodzielne poruszanie się. Całość zamocowana jest na przytwierdzonej do sufitu szynie. - Sama idea skonstruowania takiego sprzętu zrodziła się w 1998 roku i rozwija się do dziś. Cały czas wzbogacam go o różne elementy - tłumaczył wynalazca pionizatora dynamicznego "Stand & go" Maciej Abakumow. Jego działanie mieli okazję wypróbować nie tylko mali podopieczni Ośrodka Wsparcia Dziennego dla Niepełnosprawnych w Kielcach, ale także studenci Wydziału Nauk o Zdrowiu WSEiP. - Jest to dla nich możliwość zdobycia doświadczenia oraz bezpośredniego obcowania z pacjentem. Na koniec każdy otrzyma certyfikat ukończenia warsztatów - tłumaczył dziekan wydziału, doktor Grzegorz Gałuszka.
Niestety urządzenie do rehabilitacji nie jest tanie. Koszt dla rodziców dziecka z porażeniem mózgowym to 7,5 tysiąca złotych. Na refundację pionizatora można liczyć raz na cztery lata.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?