Na stadionie w Rudkach powstanie zadaszona trybuna
– Prace musiały się rozpocząć od zdemontowania plastikowych siedzisk i dotychczasowych, metalowych elementów konstrukcyjnych
– podkreśla Grzegorz Gąsior, prezes GKS Rudki.
O tym, że trybuna stadionu w Rudkach, na którym na co dzień swoje spotkania rozgrywają futboliści drużyny seniorów oraz pozostałych ekip Gminnego Klubu Sportowego zmieni swoje oblicze, informowaliśmy kilkanaście miesięcy temu. Prace ruszyły ostatnim dniu lipca.
- Praktycznie wszystkie plastikowe siedziska, które do tej pory znajdowały się na trybunie musiały zostać zdemontowane. Należało przygotować teren pod fundamenty i elementy, które będą podtrzymywać całą konstrukcję zadaszenia
– tłumaczył dla klubowego Fanpage'a prezes Grzegorz Gąsior. Prace, mimo niekorzystnej pogody odbywały się również we wtorek.
Wykonawcą robót jest mająca siedzibę w Wilkowie w gminie Bodzentyn firma Dom-Bud Mariusza Susło. Autorem projektu inwestycji zaś Sławomir Bęben. To jednak nie koniec dobrych informacji dla sympatyków naszego klubu. W planach związanych z rozbudową obiektu przy ulicy Szkolnej jest powstanie kolejnej trybuny, tym razem dla kibiców drużyny przyjezdnej. Ma być umiejscowiona za ławkami rezerwowych. Ponadto w kolejnym etapie byłoby powstanie zaplecza socjalnego, włącznie z szatniami.
- Wszystko po to, by zawodnicy obu zespołów wychodzili z budynku, prosto na murawę. Szczegółowe decyzje w tym zakresie zostaną podjęte po konsultacji z projektantem – podkreślił prezes Grzegorz Gąsior.
Piłkarze GKS Rudki przygotowują się do rozgrywek w Hummel 4. Lidze. W ostatnim sparingu wygrali w Lipsku z Powiślanką 2:0 (1:0). Bramki zdobyli Karol Skrzypek w 25 minucie i Maksym Matysek w 80 minucie.
GKS zagrał w składzie: Pietras – Smoliński (70. Klusek), Stefański (46. Bednarski), Skrzypek, Sala, Małaczek, Szymański (46. Łyczak), Stachura (65. Czerwiński), F. Anduła (46. Halik), Jedlikowski, Gąsior (46. Matysek). Trener: Paweł Jaworek.
- Przed przerwą byliśmy zespołem, któremu udało się wykreować sporą liczbę okazji do zdobycia goli. Do siatki rywala zdołaliśmy trafić jedynie raz. Mecz z Powiślanką utwierdził nas w przekonaniu, iż elementem nad którym nadal musimy procować jest skuteczność
– zaznaczył szkoleniowiec Gminnego Klubu Sportowego Rudki Paweł Jaworek, cytowany przez klubowy Fanpage. – Szkoda, że dobra gra w ofensywnie nie skończyła się tym, by odnieść wyższą wygraną – dodał trener, który mógł być zadowolony z postawy jeszcze jednego, młodego zawodnika.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?