Około godziny 20 we wtorek na wojewódzkiej trasie w Mostkach pod Staszowem policjanci wezwali do kontroli kierowcę peugeota. Gdy nie zatrzymał się do kontroli, ruszyli w pościg oznakowanym radiowozem. Uciekinier kierował się do powiatu opatowskiego, sygnał o pościgu trafił więc do dyżurnego tutejszej jednostki.
- Nasi policjanci próbowali zatrzymać peugeota w Marcinkowicach. Ich sygnały również zostały zignorowane. Francuskie auto z dużą prędkością ominęło radiowóz i pędziło w stronę Opatowa. Uciekinier ścigany teraz już przez dwa policyjne auta, popełnił szereg wykroczeń. Nie stosował się do znaków, wyprzedał w niedozwolonych miejscach. Na ulicy Hejnickiego w Opatowie doprowadził do zderzenia z radiowozem, po czym został zatrzymany - relacjonowała podkomisarz Agata Frejlich, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Okazało się, że peugeota prowadził 21-latek z powiatu opatowskiego. Był trzeźwy, ale pobudzony, więc pobrano mu krew do przebadania na zawartość narkotyków. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Podsumowują teraz wykroczenia, jakich się dopuścił. Nie zatrzymanie się na wezwanie do kontroli, to przestępstwo za jakie grozi nawet pięć lat więzienia
Tego samego wieczoru w gminie Iwaniska w powiecie opatowskim do kontroli nie zatrzymał się fiat. - Ścigany kierowca skręcił na polanę i próbował uciec pieszo, ale został zatrzymany. 30-latek z powiatu ostrowieckiego miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - mówiła Agata Frejlich.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?