Noworodek pozostawiony w Oknie Życia w Sandomierzu. Jest zdrowy i bezpieczny

To, że w oknie znajduje się maluch, obwieścił alarm w domu Sióstr Szarytek, które zajmują się Oknem Życia. Siostry natychmiast zaopiekowały się dzieckiem.

– Chłopca nazwaliśmy Bernard-Maksymilian. Zgodnie z procedurą zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Dziecko następnie zostało przebadane w szpitalu miejskim. Nie było przy nim żadnej informacji od osoby, która go zostawiła. Osoba, która zostawiła dziecko w specjalnym oknie, nie naraziła go na niebezpieczeństwo, w związku z tym, pod względem prawnym, nic jej nie grozi. Rodzice mogą wrócić po dziecko, mają na to sześć tygodni. Po tym czasie malec trafi do adopcji – wyjaśnia ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.

Sprawą zajęła się też policja.

- Prowadzimy czynności w tej sprawie, nie chcemy jednak udzielać informacji na ten temat - mówiła w środowe przedpołudnie sierżant sztabowy Paulina Mróz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.

Okno Życia przy ulicy Opatowskiej w Sandomierzu powstało wiosną 2009 roku z inicjatywy ówczesnego biskupa sandomierskiego Andrzeja Dzięgi. Opiekują się nim Siostry Szarytki.

Okno Życia w Sandomierzu funkcjonuje od 25 marca 2009 roku i to drugi uratowany noworodek. Pierwsze i do niedawna jedyne dziecko pozostawiono tu w sobotę 14 marca 2015 roku. Wtedy to około godziny 19 siostry wracające do domu z nabożeństwa usłyszały dzwonek. To przechodnie alarmowali, że w Oknie Życia jest dziecko. Zgodnie z procedurą siostry zaopiekowały się niemowlakiem i wezwały pogotowie. Dziewczynka miała 2-2,5 tygodnia. Była zadbana i bardzo ładnie ubrana.

Drugie Okno Życia, w Caritas Diecezji Kieleckiej, działa od 2009 roku. Znajduje się przy placu Najświętszej Maryi Panny przy katedrze. W tym czasie oddano tam dwóch noworodków. Jedno dziecko zostało adoptowane, a po drugie w tym samym dniu zgłosiła się mama, która je zostawiła. I odebrała swoje dziecko.

Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?

Co może policjant, a czego nie?	Czy dostałbyś się do policji? Test
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery	Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże?