W piątek w Zespole Szkół Zawodowych podpisane zostało porozumienie dotyczące kształcenia dualnego. Dokument podpisali starosta Dariusz Dąbrowski, przedstawiciel organu założycielskiego szkoły, Stanisław Ziętkiewicz, kierownik Zakładu MAN Bus w Starachowicach, oraz Cezary Tkaczyk, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Starachowice".
Porozumienie reguluje zasady wprowadzenia nowego modelu kształcenia zawodowego. 16 uczniów, którzy we wrześniu 2015 roku zaczną naukę w klasie elektromechanik pojazdów samochodowych w Zespole Szkół Zawodowych nr 3 będzie mieć oprócz lekcji teoretycznych także praktyki przygotowujące ich do pracy w firmie MAN. Praktyki w prawdziwym zakładzie zaczną w drugim roku nauki, a edukację kończyć będzie egzamin Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowej, którego zdanie uprawnia do podjęcia pracy nie tylko w kraju, ale także w zakładach produkcyjnych w Niemczech.
Zmienić podejście
- Pomysł rodził się od kilku miesięcy. Powiat chce nadać nowy wymiar szkolnictwu zawodowemu. Rozwój firm zależy od tego, czy na miejscu znajdą się dobrzy fachowcy. Chcemy też zmienić sposób postrzegania szkolnictwa zawodowego. Młodzież dość trudno odchodzi od zdobywania wykształcenia wyższego, które nie gwarantuje jednak znalezienia zatrudnienia. W Powiatowym Urzędzie Pracy na 5000 bezrobotnych aż 800 to osoby z wykształceniem wyższym - mówił starosta Dariusz Dąbrowski.
16 uczniów klasy elektromechanik pojazdów samochodowych ZSZ nr 3, którzy zaczną naukę we wrześniu, w pierwszej klasie będzie mieć praktyki w Centrum Kształcenia Praktycznego, a od drugiej klasy będą młodocianymi pracownikami firmy MAN. Szkoła w związku z tym musi wprowadzić modernizację programu nauczania, tak aby uwzględniała specyfikę pracy w MAN. Starostwo powiatowe ze swojej strony deklaruje też udział w wyposażeniu szkoły.
Wiedza to przyszłość
Duże nadzieje ze zmianą podejścia do kształcenia zawodowego wiąże też Stanisław Ziętkiewicz, , kierownik Zakładu MAN Bus w Starachowicach.
- Teraz często jest tak, że szkoli się ludzi, których nikt na rynku pracy nie potrzebuje. Wielu rodzicom zależy, żeby dziecko miało wyższe wykształcenie, ale nie zastanawiają się, jakie perspektywy zawodowe daje to wykształcenie. Dziś powstaje coś, co daje dobrą przyszłość. To nie jest zawodówka, ale możliwość zdobycia dobrego zawodu, stabilności - mówił Stanisław Ziętkiewicz.
Powołał się na szkołę w Swarzędzu, w którym już kilka lat temu wprowadzono podobny model kształcenia zawodowego, a której absolwenci nie mają problemu ze znalezieniem zatrudnienia zaraz po zakończeniu nauki.
- Teraz na jedno miejsce w szkole jest po pięciu, sześciu chętnych. Młodzi ludzie chcą się uczyć, bo wiedzą, że to jest ich przyszłość. Dzięki praktykom w firmie podczas nauki w szkole młodzi pracownicy po kilku dniach są pełnowartościowymi pracownikami - podkreślił Stanisław Ziętkiewicz.
Cezary Tkaczyk dodał, że w planach jest organizacja kursów języka niemieckiego technicznego dla uczniów klasy objętej kształceniem dualnym.
- Mam nadzieję, że w niedługim czasie do programu kształcenia dualnego dołączą inne firmy nie tylko ze Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a szkolnictwo zawodowe w Starachowicach będzie wzorem dla regionu - powiedział.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
