Nowy dziekan w kieleckim uniwersytecie

Profesor Wojciech Saletra w 2008 roku złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne – tak w styczniu tego roku uznał Sąd Okręgowy w Kielcach. Wówczas w nieprawomocnym wyroku został skazany na utratę biernego prawa wyborczego i zakaz pełnienia funkcji publicznych przez cztery lata. Na początku lipca Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał w mocy ten wyrok, a kilka dni temu do uczelni wpłynęło informujące o tym pismo z sądu. Tym samym Wojciech Saletra nie mógł dalej być dziekanem.

- Zgodnie ze statutem uczelni funkcję dziekana pełnić będzie doktor Magdalena Molendowska. Nowe władze Wydziału Prawa, Administracji i Zarządzania zostaną wybrane na początku nowego roku akademickiego, ponieważ kolegium elektorskie, które wybiera dziekana jest niepełne. Studenci, którzy w nim zasiadali są już absolwentami. Jest pięć wakatów, które najpierw trzeba będzie uzupełnić, a jak już to się stanie, zostanie wybrany nowy dziekan – wyjaśnia Piotr Burda, rzecznik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Doktor Magdalena Molendowska ma 37 lat. Jest absolwentką kieleckiego uniwersytetu. W 2009 roku była pierwszą osobą, która obroniła doktorat na kierunku politologia. Uczelnia otrzymała to uprawnienie zaledwie rok wcześniej, w 2008 roku. Temat jej rozprawy naukowej brzmiał: „Chrześcijańskie demokracje w europejskim procesie integracyjnym".

Wojciech Saletra ma 62 lata. W toku postępowania, na podstawie zgromadzonych w sprawie materiałów dowodowych, Sąd Okręgowy w Kielcach ustalił, iż Wojciech Saletra podpisał zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa pod koniec czerwca 1984 roku podczas spotkania z funkcjonariuszem Józefem F. W sumie Wojciech Saletra sporządził 12 informacji, które przekazał esbecji. W 1979 roku zapisał się do PZPR. Po transformacji zakładał postkomunistyczną Socjaldemokrację RP. Był posłem na Sejm I kadencji z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a później miejskim radnym w Kielcach. W 2014 roku bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego sejmiku z listy SLD Lewica Razem.