Kiedy chłopcy - uśmiechnięci, rozradowani - z dumą dźwigali wielki puchar za zwycięstwo, dziewczyny swoje "srebro"... okrasiły rzęsistymi łzami.
KROK OD KORONY
Bardzo chciały dorównać utytułowanym chłopakom. Zdały też sobie sprawę, że podwójna korona była w zasięgu ręki. Do złotego medalu zabrakło im ledwie półtora punktu.
Opiekun Andrzej Wajs nie szczędzi jednak pochwał nastolatkom. - Dziewczyny wypadły świetnie. Spisały się nie gorzej od chłopaków. A te pechowe półtora punktu? Odbijemy sobie następnym razem! - zapewnia z uśmiechem.
KOSZMARNA AURA
Korczynianie mieli silną konkurencję. W niedzielnym finale wojewódzkim zawodów sportowo-pożarniczych młodzieżowych drużyn pożarniczych w Stopnicy startowało blisko ćwierć tysiąca dziewcząt i chłopców. Choć bardziej niż rywale dała się we znaki koszmarna pogoda.
Turniej rozgrywano w przenikliwym zimnie, przy stale padającym deszczu. Stąd organizatorzy - w trosce o bezpieczeństwo zawodników - zrezygnowali z ćwiczeń bojowych. Odbyła się tylko sztafeta. Młodzieżówki walczyły z czasem, na tartanowej bieżni stadionu.
SZYBKIE BIEGI
Chłopcy z Nowego Korczyna, którzy są aktualnymi mistrzami Polski, potwierdzili swoją klasę. Po szybkim biegu i płynnych zmianach uzyskali w sztafecie czas 67,49 sekundy. Dało to wynik 106,51 punktu, którym wyprzedzili drużyny z Włoszczowy i Zagajowa.
Niewiele brakowało do dubletu. Nasze dziewczęta przebiegły sztafetę w 77,78 sekundy, a rezultat punktowy (96,22) dał im drugie miejsce. Tylko o półtora "oczka" uległy ekipie z Ambrożowa koło Starachowic.
Panny z Korczyna nie były zadowolone z tytułu wicemistrzyń województwa. Po ogłoszeniu rezultatów zalały się łzami. Andrzej Wajs pocieszał je na wszelkie sposoby, tulił w ramionach, lecz nadaremnie.
- Szkoda, że nie rozgrywano "bojówki". W tej konkurencji jesteśmy naprawdę mocni, dziewczyny odrobiłyby minimalną stratę po sztafecie - uważa druh Andrzej, któremu w przygotowaniach obu drużyn do mistrzostw pomagał Michał Stefański.
GÓRA NAGRÓD
Stopnica z roli organizatora wywiązała się na piątkę. Zawody rozegrano na pięknym stadionie. Ceremonie otwarcia i zamknięcia turnieju miały bogatą oprawę. Młodym strażakom gratulowali: posłowie Mirosław Pawlak i Andrzej Bętkowski, marszałek Adam Jarubas, komendant wojewódzki Zbigniew Muszczak. Także liderzy lokalnych samorządów, z wójtem Stopnicy Ryszardem Zychem na czele.
Najlepsi otrzymali puchary, medale, dyplomy i górę nagród rzeczowych. A strażacka orkiestra z Wiślicy, pod batutą Marcina Stojka, odegrała mistrzom tusz: "Sto lat!".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?