Nowy samochód Ochotniczej Straży Pożarnej w Kurzelowie. Ma na imię Renia. Wielka uroczystość przekazania. Zobaczcie zdjęcia i wideo

W niedzielę, 11 września, odbyło się uroczyste przekazanie nowego średniego samochodu ratowniczo - gaśniczego dla kurzelowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, połączone z dożynkami parafialnymi. Jednostka istnieje od 1916 roku. Akt przekazania oraz kluczyki do wartego 917.580 złotych wozu ratowniczo-gaśniczego wręczyli druhom komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Krzysztof Ciosek, poseł Bartłomiej Dorywalski, burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek oraz przewodniczący Rady Miejskiej we Włoszczowie Grzegorz Dudkiewicz.

– To przykład dobrej współpracy samorządów gminy i województwa, Państwowej Straży Pożarnej i rządu – podkreślali poseł Dorywalski i generał Ciosek. Ten ostatni nawiązał do swoich rodzinnych korzeni w Kurzelowie i dorobku jednostki w przeszłości. Podkreślił, że to kolejny nowy samochód w powiecie (po Żelislawicach w gminie Secemin, Januszewicach w gminie Kluczewsko i Moskorzewie – przyp. red), w ostatnich latach. Życzenia i ryngraf świętego Floriana przekazał razem z komendantem powiatowym Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie starszym kapitanem Andrzejem Pacanowskim.

Gmina Włoszczowa do Reni dołożyła 487.580 złotych. Pozostała kwota to dotacje Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (Kurzelów jako pierwszy w powiecie włoszczowskim został przyjęty do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego w 2001 roku) oraz Urzędu Marszałkowskiego (30 tysięcy złotych). Marszałka województwa reprezentował radny Artur Konarski.

- W 2014 roku, kiedy ubiegałem się o mandat burmistrza Włoszczowy w Kurzelowie na zebraniu sołeckim zapowiedziałem zakupy nowych samochodów i modernizację remiz. Słowa stały się faktem. Nowe wozy mają Wola Wiśniowa Czarnca i Kurzelów, a będą też w innych jednostkach. Zmieniają się strażnice. Nie będziemy już marznąć na zebraniach – mówił burmistrz Grzegorz Dziubek. – Ale najważniejsze jest to, że kiedy nowy samochód przyjechał do Kurzelowa, przybiegły dzieci, żeby zobaczyć wóz. Wszystko, co robimy służy kolejnym pokoleniom – dodał. Razem z przewodniczącym włoszczowskiej Rady Miejskiej Grzegorzem Dudkiewiczem przekazał Reni pasażera - maskotkę słonia strażaka.

Posypały się gratulacje także od Zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej, pamiątkowy grawerton przekazali prezes druh Bartłomiej Robak oraz członek Zarządu druh Rafał Pacanowski. Do gratulacji dołączyli liczni goście. Wśród nich komendant powiatowy policji we Włoszczowie inspektor Mariusz Przyborowski. Każdy mógł wpisać się do Księgi Pamiątkowej.

Ochotnicy z Kurzelowa podziękowali wszystkim, którzy przyczynili się do zakupu samochodu. Dziękował prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kurzelowie Norbert Celebański. Po uroczystości wóz był oblegany przez mieszkańców.

Ochotnicza Straż Pożarna w Kurzelowie to wiodąca jednostka w powiecie i regionie. Liczy prawie 70 ochotników. Ma drużynę kobiecą i młodzieżową, a od ponad wieku orkiestrę. Zespół ratowników Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego to 19 dobrze wyszkolonych druhów sekcji bojowej (w tym jedną kobieta). Flota Ochotniczej Straży Pożarnej w Kurzelowie zaczęła się od konnego zaprzęgu, potem ratowników wsparły dwa Stary i Renault przekazany przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w 2014 roku (rocznik 2002). Ten ostatni zasili teraz Ochotniczą Straż Pożarną w Bebelnie.

Komendantem uroczystości był druh Sylwester Słomiński. Spikerem - Piotr Galant. Oprawę muzyczną przygotowała Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Kurzelowie pod kierunkiem nowego kapelmistrza Krzysztofa Jończyka.

Wideo dzięki uprzejmości TV Włoszczowa