Toyota camry dla burmistrza Sandomierza
Samochód kosztował 130 tysięcy złotych - cena netto. - Jest to limuzyna z bardzo dobrym wyposażeniem - opisuje nowy samochód burmistrz Marcin Marzec. - Jest to auto klasy średniej - wyższej. Zastąpił w urzędzie wysłużonego, 16-letniego volkswagena passata, z prawie półmilionowym przebiegiem. Myślę, że był to ostatni moment, aby zmienić auto na nowe, które posłuży kolejne 15 lub 16 lat.
Burmistrz Marzec przyznaje, że samorząd zakupił nowe auto także i z tego względu, że miasto otrzymało bardzo atrakcyjny rabat od przedstawiciela Toyoty. - Skorzystaliśmy z tej oferty, bo auto w urzędzie jest potrzebne - dodał burmistrz. - W najbliższy poniedziałek jadę do ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego do Warszawy. Praktycznie kilka razy w tygodniu, ja lub moi współpracownicy jesteśmy w Kielcach, więc auto służbowe jest konieczne.
Zgodę na zakup samochodu służbowego wydała wcześniej Rada Miasta Sandomierza.
Zobaczcie jak się prezentuje nowe auto
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?