Nowy wydział został wyłoniony z Miejskiego Zarządu Dróg. Przeszło do niego czterech pracowników, jeden z nich, Jarosław Radkiewicz, został dyrektorem.
- Powołanie takiego wydziału zaleciła Najwyższa Izba Kontroli, wojewoda, a także Sąd Najwyższy. A chodzi głównie o to, że zarządzanie ruchem to zadanie prezydenta i musi zajmować się nim jednostka bezpośrednio mu podległa, czyli wydział Urzędu Miasta. Natomiast Miejski Zarząd Dróg ma zadania zlecone przez Radę Miasta - tłumaczy nowy dyrektor. - A Sąd Najwyższy orzekł, że jedna jednostka nie może opiniować i zatwierdzać na przykład organizacji ruchu, a tak było do tej pory. Oba zadania były w Miejskim Zarządzie Dróg. W wielu miastach takie wydziały już powstały.
Pracownicy wydziału będą zajmować się tym samym co do tej pory. - Dalej będziemy zatwierdzać organizację ruchu i jej zmiany, czuwać nad ustawieniem sygnalizacji świetlnej czy odpowiadać za prawidłowe oznakowania ulic - dodaje.
Przyznaje, że dla interesantów ta zmiana organizacyjna będzie kłopotliwa. - Do tej pory, na przykład firma remontująca ulicę, która występowała o zmianę organizacji ruchu na czas prac, składała wniosek do policji o jej zaopiniowanie, a potem do Miejskiego Zarządu Dróg, która też opiniowała, a potem zatwierdzała zaproponowane rozwiązania. A teraz trzeba będzie złożyć trzecie pismo do nas, zaopatrzone w dwie opinie z policji i z Miejskiego Zarządu Dróg. Aby ułatwić życie interesantom nasz wydział ma siedzibę w Miejskim Zarządzie Dróg przy ulicy Prendowskiej, czyli tam, gdzie byliśmy do tej pory. Zmienił się tylko szyld. Wystarczy przenieść papiery z pokoju do pokoju, ale cała procedura uzyskania zgody może wydłużyć się o kilka dni - przyznaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?