Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noż k... mać! Tak rozpoczęła się sesja rady miejskiej w Skarżysku-Kamiennej

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Pierwsze słowa, jakie można było usłyszeć podczas transmisji z sesji rady miejskiej w Skarżysku - Kamiennej były szokujące. Noż k... mać! - krzyknął radny Prawa i Sprawiedliwości. Chwilę później przeprosił.

We wtorek 9 lutego odbyła się sesja rady miejskiej w Skarżysku – Kamiennej. Transmitowano ją na żywo w internecie. Po raz kolejny przeprowadzono ją zdalnie i znów pojawiły się problemy techniczne. Kiedy radni sprawdzali jakość połączeń, nagle dał się słychać okrzyk – Noż k… mać! Zapanowała konsternacja. Jak się okazało, autorem wypowiedzi był radny Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Bogucki, który miał widać poważny problem z włączeniem się do obrad. Nie miał świadomości, że akurat w momencie, kiedy złościł się na komputer i internet, przez chwilę był online. Ale szybko się dowiedział i zareagował.
Kiedy udało mu się włączyć do obrad i pojawił się na kamerze, od razu przeprosił za swoje wypowiedziane w emocjach słowa.
- Wciąż rwało mi się połączenie, w końcu nie wytrzymałem i padło grube słowo. Przepraszam – powiedział nam Arkadiusz Bogucki.

Postawę radnego pochwalił prezydent Skarżyska – Kamiennej Konrad Kronig, który jak wiadomo, korzysta z każdej okazji, by dogryźć członkom Prawa i Sprawiedliwości. - Wyrwało mu się, ale zaraz się zreflektował, to było odpowiednie zachowanie, szacunek – skomentował prezydent.

To nie pierwszy przypadek, kiedy z powodu techniki dochodzi do dziwnych zdarzeń na sesjach skarżyskiego samorządu. W 2019 roku po zakończeniu uroczystej sesji rady jej przewodniczący, Leszek Golik z Platformy Obywatelskiej zapomniał wyłączyć mikrofon i wdał się w dyskusję z radnym Markiem Gąską z prezydenckiej koalicji.

- Można było na 11 zrobić, kurde? Mówiłem! - zaczął radny Gąska
- Marek, teraz to „mówiłem”. A jakby przyszedł ten… Teraz to każdy mądry jest, k...a – odpowiedział Leszek Golik.
- Przecież można było przesunąć…
- A ty nie za późno kiedyś wyciągnąłeś? Nie za późno wyciągnąłeś kiedyś?
- Kogo wyciągnąłem?
- Nie kogo, tylko co! K…a, no, a jakby przyszedł Karbownik?
(ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz skarżyskiego sanktuarium – red.)

W ubiegłym roku, kiedy obrady prowadzono już online, radny Mikołaj Kwaśniak będąc na wizji, niespodziewanie wyjął przepychaczkę do toalet i... przyssał ją sobie do czoła. Potem tłumaczył, że jego gest był komentarzem zachowania radnych, którzy nie potrafili sobie przygotować stanowisk do sesji online. Podkreślał, że przepychaczka była nowa i nieużywana.

Warto oglądać sesje skarżyskiej rady miejskiej. Mimo apeli opozycji przewodniczący nie zamierza na razie organizować sesji w normalnym trybie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie