Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O finał Vive zagra z Wisłą Płock

Paweł KOTWICA
W ataku na bramkę kielczan były zawodnik Vive Filip Kliszczyk.
W ataku na bramkę kielczan były zawodnik Vive Filip Kliszczyk. P. Papaj
Vive Kielce w Pucharze Polski wysoko wygrało z AZS AWF Gorzów Wielkopolski. Bogdan Wenta był witany jak bohater.

Bez żadnych problemów szczypiorniści Vive Kielce awansowali do półfinału Pucharu Polski. Zmierzą się w nim z płocką Wisłą.

AZS AWF Gorzów Wlkp. - Vive Kielce 24:37 (11:19).

Vive: Kotliński, Kubiszewski - Chodara 3, Jachlewski 12 (6), Konitz 2, Krieger 6, Podsiadło 4, Zaremba 3, Sadowski 2, Kuchczyński 1, Żółtak, Stankiewicz 4, Grabarczyk.

AZS AWF: Szczęsny, Ł. Wasilek - Bosy 2, A. Wasilek 1, Jankowski 2, Jagła 1, Ruszkiewicz 1, Krzyżanowski 2, Tomiak 2, Janiszewski, Galus 5, Skoczylas 2, Klimczak 4, Kliszczyk 2.

Szykuje się wcześniejszy niż planowano rewanż za ubiegłoroczny finał pucharu, w którym zespół z Płocka pokonał kielczan. Vive już w półfinale trafia na mistrza kraju i obrońcę Pucharu Polski, Wisłę. Zadecydowało o tym losowanie, które w czwartek odbyło się w Warszawie. Mecze odbędą się 11 lutego (środa) w Płocku i 18 lutego w Kielcach. W drugiej parze półfinałowej zagrają Zagłębie Lubin i Focus Park Kiper Piotrków Trybunalski.

WENTA JAK BOHATER

W Gorzowie trener Vive Bogdan Wenta był witany niemal jak bohater narodowy. Przed południem wziął udział w spotkaniu ze studentami miejscowej Akademii Wychowania Fizycznego i mieszkańcami miasta.

Mecz nie miał praktycznie żadnej historii. Gospodarze prowadzili tylko raz - w 4 minucie 3:2. Potem dominowali kielczanie, mimo że grali bez kontuzjowanych Tomasza Rosińskiego, Henrika Knudsena i Pawła Piwko. Przy stanie 3:6 trener gospodarzy Michał Kaniowski poprosił o przerwę, ale przyniosło to wręcz odwrotny od zamierzonego skutek - w 18 minucie, po trafieniu bardzo skutecznego w pierwszej połowie (8 bramek) Mateusza Jachlewskiego, AZS przegrywał 6:12.

Wenta mógł we wczorajszym meczu nieco poeksperymentować, stąd na prawym skrzydle pojawił się Kamil Sadowski, a na środku rozegrania Mateusz Jachlewski, który stanowił także "szpicę" przy obronie 5-1. Uczestnicy mistrzostw świata byli oszczędzani - Patryk Kuchczyński zszedł z boiska po kilkunastu minutach, podobnie jak Daniel Żółtak, który lekko podkręcił kostkę.

WICEMARSZAŁEK Z GRATULACJAMI

W końcówce spotkania z gratulacjami do trenera Vive wybrał się wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, na którego widok kibice zaczęli skandować "Wenta na prezydenta!".

Z Gorzowa kielecka ekipa udała się do Polkowic, gdzie będzie się przygotowywała do niedzielnego spotkania ligowego z Miedzią. Początek tego pojedynku o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie