Przewodniczący powiatowego samorządu, podsumowując ostatni rok, wspomniał, że wybór nowych władz powiatu rodził się pod koniec 2010 roku w bólach. To on stwierdził wówczas, że całej radzie potrzebne były wewnętrzne rekolekcje.
- Mówiłem wtedy o potrzebie stworzenia jednej drużyny. Wprawdzie jeszcze jej nie widzę, ale z nadzieją patrzę w przyszłość. Przepraszam za wszystkie błędy, jakie popełniłem. Nikomu na złość nie robiłem. Życzę, żeby w nowym roku było jak najmniej problemów z radnymi, więcej spokoju i żeby kryzys nie nadszedł - stwierdził przewodniczący Ratusznik.
Po życzeniach noworocznych radni i zaproszeni goście wypili po symbolicznej lampce szampana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?