O zbrodniach nie wolno milczeć

Na placu obok Zespołu Szkół Rolniczych został posadzony Dąb Pamięci. Odsłonięto też tablicę pamiątkową.

Czwartkowa uroczystość miała bogatą oprawę. Rozpoczęła ją poranna msza w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych - w intencji osób pomordowanych w Katyniu.

TABLICA I DĄB

Nabożeństwo koncelebrowało kilku duchownych. W homilii usłyszeliśmy słowa o prawdzie, honorze, umiłowaniu ojczyzny. Z kościoła uczestnicy patriotycznej manifestacji, wraz z pocztami sztandarowymi, przeszli przed siedzibę Zespołu Szkół Rolniczych.

Tu odsłonięta została tablica pamiątkowa ku czci porucznika Włodzimierza Krzyżanowskiego. Dokonała tego córka zamordowanego oficera, Halina Dobrowolska. Ona też - razem z uczniami: Miłoszem Sobczykiem ze Szkoły Podstawowej, Marcinem Sobierajem i Przemysławem Bonarem z Zespołu Szkół Rolniczych - zasadziła Dąb Pamięci.

LEKCJA HISTORII

- Od 2008 roku trwa społeczny program upamiętniania ofiar zbrodni katyńskiej. Uczcimy pamięć pomordowanych przez posadzenie 21 tysięcy 473 Dębów Pamięci. Każdy dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej - przypomniał dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Waldemar Kletschka, dodając: - 70 rocznica mordu katyńskiego staje się okazją do refleksji i zastanowienia nad tym, do czego prowadzą nienawiść, przemoc, agresja. Dlatego o zbrodniach nie wolno milczeć. Trzeba o nich mówić, by stały się przestrogą dla innych - podkreślił z naciskiem.

- Taka uroczystość to dla nas, młodych, lekcja historii. Zachowanie w pamięci bohaterów naszego regionu, poznanie prawdy o zbrodni katyńskiej - twierdzą Marcin Sobieraj i Przemysław Bonar.

KATYŃ... PAMIĘTAMY

"Ciszę" zagrał przejmująco na trąbce Radosław Zając, tablicę pamiątkową poświęcił ksiądz kanclerz Andrzej Kaszycki. Wiązanki kwiatów złożyli: świętokrzyska kurator oświaty Małgorzata Muzoł, dyrektor gabinetu marszałka Bernard Antos, liderzy kazimierskich samorządów, delegacje szkół, instytucji, organizacji kombatanckich, mieszkańcy.

A potem, w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Rolniczych obejrzeliśmy program artystyczny "Katyń... pamiętamy". Główny element scenografii stanowił dwór Krzyżanowskich w Cudzynowicach. Był apel pamięci: ze sceny usłyszeliśmy nazwiska mieszkańców regionu kazimierskiego zamordowanych przez Sowietów w 1940 roku. Zapłonęły znicze. Piękny, wzruszający spektakl w wykonaniu uczniów publiczność nagrodziła brawami na stojąco.