Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oblężenie w żłobkach w Kielcach

ATA
Co drugie dziecko w Kielcach nie dostało się do żłobka. Problem ze znalezieniem opieki dla malucha od września będzie miało ponad 300 rodzin.

W 6 żłobkach samorządowych jest 645 miejsc. Opiekunowie 328 maluchów potwierdzili wolę kontynuacji opieki od września, więc dla nowych podopiecznych pozostało 317 dzieci.

- Na wolne miejsca wpłynęło 665 wniosków – przyznaje Andrzej Włoch, kierownik referatu Promocji Zdrowia i Profilaktyki w kieleckim ratuszu. – Na jedno miejsce przypadły dwa podania. Jest to na poziomie roku ubiegłego, ale mniej niż w latach poprzednich, kiedy o jedno miejsce ubiegały się 3-4 osoby.

W odróżnieniu od przedszkoli, gdzie w jednych placówkach zabrakło miejsc, ale w innych zostało sporo wolnych, to w żadnym żłobku nie ma ani jednego wolnego miejsca.

Najwięcej wniosków wpłynęło do żłobka przy ulicy Szajnowicza Iwanowa, aż 172, na Romualda 148, a najmniej na Gałczyńskiego 72.

- Opiekunowie, które znalazły się na liście podstawowej mają czas do końca czerwca na potwierdzenie chęci korzystania z opieki w danej placówce od września. Zwykle na początku roku szkolnego część rodziców rezygnuje, bo maluchy chorują, nie mogą się zaaklimatyzować czy babcia decyduje się przejść na emeryturę i zająć wnukami. Wtedy szansę na miejsce dostają dzieci z list rezerwowych- dodaje.
Tegoroczne zapisy do żłobków samorządowych potwierdziły, że wciąż jest potrzeba zwiększania liczby miejsc. - Największy problem w zapewnieniu opieki dzieciom w żłobkach występujący na nowych, rozwijających się osiedlach: Ślichowice i Pod Dalnią. I problem będzie narastał, ponieważ powstają tam nowe bloki – przypomina. Jeszcze w tym roku zostanie powiększony żłobek przy ulicy Piekoszowskiej, gdzie po modernizacji powstanie dodatkowe 30 miejsc. Planujemy też budowę nowego obiektu na Ślichowicach, albo będzie to przedszkole ze żłobkiem, albo samo przedszkole, ale wówczas w jednym z starych przedszkoli zostaną wygospodarowane sale dla młodszych dzieci. Te miejsca będą dostępne dopiero w 2018 albo 2019 roku. Myślimy też żłobku przy ulicy Klonowej, gdzie także są duże potrzeby, ponieważ powstaje nowa zabudowa, do której prowadzają się rodziny z małymi dziećmi.

W Kielcach rodzice mogą skorzystać także ze żłobków i świetlic prywatnych, w których jest około 300 miejsc. Rodzice wolą jednak opiekę w żłobkach samorządowych, ponieważ opłata jest 2,3 razy niższa.

Za pobyt dziecka w żłobku samorządowym rodzic płaci co miesiąc 100 złotych plus 5,5 złotego dziennie za posiłki. Maksymalnie opłata może wynieść 226 złotych. – Jest to najniższa stawka w Polsce. Pokrywa ona niewielką część kosztów, które zależnie od placówki wynoszą 1300-1400 złotych miesięczne za dziecko. Rocznie miasto dopłaca do żłobków 10 milionów złotych - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie