1684 dzieci z Kielc rozpocznie od września naukę w "zerówkach". Przypomnijmy - od przyszłego roku szkolnego już obowiązkowych. W bezpłatnych klasach zerowych, czyli takich, które nie prowadzą wyżywienia, są jeszcze wolne miejsca.
Od września po raz pierwszy nauka w klasach zerowych będzie w Polsce obowiązkowa. Nie oznacza to jednak, że bezpłatna. Ci rodzice, którzy swoje pociechy wyślą do przedszkoli zapłacą stałą opłatę - 70 zł i stawkę za wyżywienie. Ale placówki oświatowe oferują również "zerówki" bezpłatne, w których dzieci nie otrzymują posiłku i przychodzą na zajęcia na pięć godzin.
Według danych kieleckiego magistratu w tym roku naukę w "zerówkach" rozpocznie 1684 dzieci. To mniej niż w ubiegłym roku o 34 uczniów, czyli o jeden, duży oddział "zerówkowy".
- Przygotowaliśmy tyle miejsc, ile jest dzieci, sądzę, że wszyscy rodzice zgłoszą swoje dzieci. Nawet w tym roku szkolnym, mimo że "zerówka" nie jest obowiązkowa, na zajęcia uczęszcza nawet więcej dzieci niż zameldowanych jest w Kielcach - mówi Małgorzata Misiak z Urzędu Miasta w Kielcach.
Większość rodziców wybiera dla swoich pociech "zerówki" w przedszkolach, choćby dlatego, że oferują one opiekę do godzin popołudniowych i trzy posiłki. Zerówki szkolne cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością - zaledwie dziesięć kieleckich szkół podstawowych zdecydowało się na utworzenie takich klas. Będą one bezpłatne. Ale nieodpłatne "zerówkowe" oddziały proponuje również 17 przedszkoli. W niektórych - nr 1, 5, 22, 29, 40 są jeszcze wolne miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?