Oceniamy radnych Łącznej po trzecim roku kadencji. Kto najlepszy? [ZAGŁOSUJ]

Głosowanie rozpoczęło się w piątek, 27 października, a zakończy się w poniedziałek, 6 listopada o godzinie 21. Zwyciężają radni z największą ilością głosów. Pierwszą trójkę zaprezentujemy w piątek, 10 listopada.

PRZEJDŹ DO: GŁOSOWANIA I SPRAWDŹ AKTUALNY RANKING

Rada bliżej finiszu

W poprzednich wydaniach Echa Skarżyska przedstawiliśmy już rady ze Skarżyska - Kamiennej i Suchedniowa. Dziś kolejny samorząd, z Łącznej. To niewielka gmina, o której od dłuższego czasu jest raczej cicho. Tamtejszy samorząd składa się z 15 radnych. Aż dziewięcioro z nich trzy lata temu zostało radnymi po raz pierwszy. To kolejny dowód, że wprowadzenie w wyborach samorządowych Jednomandatowych Okręgów Wyborczych spowodowało potężne przewietrzenie na gminnych salonach. W radzie jest 11 mężczyzn i cztery panie, przy czym jedna z nich, Monika Pająk, pełni funkcję przewodniczącej. Najwieksze doświadczenie, związane ze stażem mają bez wątpienia emerytowany oficer straży pożarnej Sławomir Lirwiński z Podłazia, Czesław Borowiec z Zalezianki, pamiętający jeszcze czasy wielkich awantur w łączniańskim samorządzie, wspomniana przewodnicząca, oraz Mirosław Nyga z Jęgrznej, od kilku kadencji zdobywający zaufanie mieszkańców. Młodsi stażem radni nadrabiają zaangażowaniem w życie społeczne gminy i nie tylko.

Bezpieczna większość

W radzie większość ma koalicja wójta Romualda Kowalińskiego , działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego, który ze swojego (bez partyjnego szyldu) komitetu wprowadził siódemkę radnych. Kolejnych trzech go wspiera. Opozycja to piątka radnych z komitetu Łączna Nasz Dom. W tej sytuacji poza dyskusjami na sesjach i „patrzeniem władzy na ręce” trudno mówić o konfliktach w gminie. Choć przed wyborami pewnie nastąpią.

ZOBACZ TAKŻE:
Prezydent: Mimo sprzeciwu i krzyków, zmiany w Rzeczpospolitej będą realizowane nadal

(Dostawca: x-news)