Oceniliśmy radnych Włoszczowy. Stanisław Wójcik górą

Ostateczna klasyfikacja

Ostateczna klasyfikacja

Kto najlepszym radnym miasta i gminy Włoszczowa? Ostateczna klasyfikacja , suma punktów wynikających z miejsc w głosowaniu SMS i w sondzie internetowej:
1.Stanisław Wójcik - 42 punkty(21 + 21),
2.Antoni Bąk 40(20+20),
3. Grzegorz Dziubek 37(18+19),
4. Krzysztof Suliga 36(19+17),
5. Jacek Ślęzak 32(16+16),
6.Czesław Młynarczyk 28 (15+13) i Stefan Lesiak 28(13+15),
8. Andrzej Kiedrzynek 25(17+8),
9. Jarosław Mysior 24(6+18)
10.Wiesław Piech 23(9+14),
11.Bogdan Kołaczkowski 22(12+10) i Roma Bator 22(10+12),
13. Zbigniew Olak 20(14+6) i Artur Drozdowski 20(11+9),
15. Dariusz Gieroń 15(8+7),
16. Wiktor Fatyga 11,5(7+4,5),
17 Stanisław Nowak 11(0+11),
18. Henryk Rogula - 4,5(0+4,5),
19. Lech Budzynowski i Wacław Oblas - po 2,5(0+2,5),
21. Tadeusz Łoszek 1(0+1).

Stanisław Wójcik z Czarncy jest debiutantem w tym plebiscycie. Antoni Bąk również z Czarncy - rekordzistą, gdyż od trzech lat zajmuje ciągle drugie miejsce. Z kolei Grzegorz Dziubek z Rogienic utrzymuje trzecie miejsce od zeszłego roku.
Wszyscy trzej panowie to doświadczeni samorządowcy - w Radzie Miasta działają już 8 lat.

RADNY Z SERCEM

Stanisław Wójcik ze Stowarzyszenia Włoszczowa - Stop Podziałom to radny merytoryczny, obiektywny, o spokojnym, zrównoważonym temperamencie. Na sesjach bardzo aktywny, choć przydałoby mu się więcej odwagi. W ciągu ostatnich lat praktycznie nie było posiedzenia rady, żeby nie zabierał na nim głosu. Jego nazwisko będzie kojarzone na pewno ze słynną sprawą strefy wodnej we Włoszczowie, przez którą został oskarżony i trafił do sądu, a po półtorej roku został uniewinniony.

To on przyczynił się do budowy ulicy Dworcowej, Słowackiego oraz ulic na osiedlu Reja we Włoszczowie, a także przyłączenia wodociągu miejskiego do osiedla Północ. W zeszłej kadencji Stanisław Wójcik, jako pierwszy w radzie wyszedł z inicjatywą przekazania comiesięcznie części diety na rzecz Magdalenki Tkaczyk z Zabród ,gmina Krasocin - dziewczynki, która urodziła się bez rąk i nóg. Ta inicjatywa jest kontynuowane do dziś. Wójcik, jako jeden z niewielu, walczył też dzielnie o budowę przystanku kolejowego dla ekspresów we Włoszczowie i się go doczekał pod koniec 2006 roku.

Najlepsi radni we Włoszczowie

1. Stanisław Wójcik - bezpartyjny. Dyrektor ekonomiczny w firmie Strunobet-Migacz w Kuzkach. Ma 49 lat. Wykształcenie wyższe. Mieszka w Czarncy. Żonaty, troje dzieci. Radny miejski drugą kadencję, przewodniczący Komisji Rozwoju Społeczno - Gospodarczego, Budżetu i Finansów Rady Miejskiej. Interesuje się sportem - głównie piłką nożną, historią Polski, lubi podróże.

2.Antoni Bąk - bezpartyjny. Palacz-konserwator w Szkole Podstawowej w Czarncy. Ma 58 lat. Wykształcenie średnie. Mieszka w Czarncy. Żonaty, troje dzieci. Radny miejski drugą kadencję. Wolny czas lubi spędzać w lesie i nad wodą.

3.Grzegorz Dziubek - Polskie Stronnictwo Ludowe. Kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa we Włoszczowie. Ma 36 lat. Wykształcenie wyższe. Mieszka w Rogienicach. Żonaty, jedno dziecko. Radny miejski drugą kadencję. Szef Ochotniczej Straży Pożarnej w Rogienicach i prezes Zarządu Miejsko-Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego we Włoszczowie. Interesuje się łowiectwem, wędkarstwem i funduszami unijnymi.

Ostatnio razem z radnym Bogdanem Kołaczkowskim z Czarncy i starostą włoszczowskim Ryszardem Maciejczykiem doprowadzili do remontu drogi technologicznej na Knapówce, gdzie powstał chaos komunikacyjny w związku z remontem wiaduktu kolejowego. Ci sami radni miejscy pomogli też w udrożnieniu rowów przydrożnych i przepustów, które spowodowały w maju lokalne podtopienia posesji w Dankowie Dużym. W sierpniu zorganizowali z kolei pomoc rzeczową dla powodzian z województwa podkarpackiego. Wójcik wnioskował także do gminy o pomoc dla pogorzelca z Kurzelowa.

MNIEJ MÓWIĆ, WIĘCEJ ROBIĆ

Zupełnym przeciwieństwem charakteru Stanisława Wójcika jest drugi radny z Czarncy - Antoni Bąk , również bezpartyjny. Na sesjach bardzo rzadko zabiera głos. - Jestem bardzo skromną i cichą osobą - mówi o sobie. - Mniej mówić, więcej robić - to moja dewiza. Jak potrzeba, to się odzywam - tłumaczy radny Bąk. Jednak to skuteczny samorządowiec, który także bardzo dużo załatwił dla swoich wyborców w ciągu dwóch ostatnich kadencji.
- Od ostatniego roku lista moich zasług znacznie się wydłużyła, w zanadrzu są kolejne załatwione sprawy - chwali się. Jak to robi, skoro na sesjach nie zgłasza żadnych problemów? - Nie zdradzam tajników mojej pracy - odpowiada radny z Czarncy. Współpraca - jak mówi - układa mu się w gminie "pięknie". - Nikomu nie szkodzę, nikomu się nie naprzykrzam - śmieje się Antoni Bąk.

BLISKO LUDZKICH SPRAW

Laureat trzeciego miejsca - najmłodszy w Radzie Miasta Grzegorz Dziubek z Polskiego Stronnictwa Ludowego - to z kolei bardzo aktywny radny na sesjach, odważny, mający swoje zdanie, opozycjonista, którego wystąpień obawiał się nawet sam były burmistrz Bartłomiej Dorywalski. Na początku tej kadencji Dziubek był nawet przewodniczącym Rady Miejskiej, ale koledzy po 5 miesiącach odsunęli go od władzy, bo woleli na jego miejscu widzieć kogoś z miasta, a dzisiaj ponoć tego żałują.

To przeciwnik wprowadzania polityki do lokalnego samorządu i podziału na opozycję i koalicję w radzie. To on na początku tej kadencji był inicjatorem podziału gminy Włoszczowa na miejską i wiejską, gdyż uważał, że wieś jest pokrzywdzona, jeśli chodzi o inwestycje. Uważał, że gdyby wieś odłączyła się od miasta, mogłaby pozyskać więcej pieniędzy z Unii Europejskiej. Jego pomysł jednak nie wypalił. Mimo to, dzięki wnioskom opracowanym przez Dziubka, jego sołectwo skorzystało z funduszy unijnych na różne inwestycje.

Za sprawą Grzegorza Dziubka wprowadzono między innymi fundusz sołecki w gminie Włoszczowa, dzięki czemu sołectwa mają własne budżety na realizację swoich przedsięwzięć. To on walczył o obniżenie podatku rolnego i przebudowę drogi powiatowej do Konieczna. Ostatnio Dziubek zaproponował, aby radni zrzucili się ze swoich diet na ufundowanie kolonii dla dzieci powodzian z Nowego Korczyna. - Zawsze staram się być blisko ludzkich spraw, a efekty mojej pracy pozostawiam pod ocenę wyborców - mówi najmłodszy członek Rady Miejskiej.