Oczyszczali rzekę Mierzawę. Zebrali 800 kilogramów nieczystości

Uczestnicy akcji oczyszczalnia Mierzawy.
(fot. archiwum prywatne)

Jędrzejowski Klub Spinningowy "Trout" kilka dni temu już po raz drugi zorganizował sprzątanie rzeki Mierzawy. Na apel o udział w akcji odpowiedzieli: 13-1 Środowiskowy Hufiec Pracy w Jędrzejowie oraz wędkarze kół miejskiego i kolejowego z Sędziszowa. Zebrano około 800 kilogramów nieczystości.

- Inicjatywa pomocy uczestników Ochotniczego Hufca Pracy w sprzątaniu wypłynęła od Kadry Hufca - komendant Bożeny Kucybały oraz pedagog Magdaleny Świecy. W samej akcji sprzątania wzięli udział wychowawcy Jan Habel, Norbert Zuchowicz i 11 uczestników, w tym trzy dziewczyny. Zaangażowani w sprzątanie wychowawcy przewieźli nad rzekę młodzież swoimi samochodami - mówi Bolesław Pawlak, prezes Jędrzejowskiego Klubu Spinningowego "Trout". - Ponadto w sprzątaniu udział wzięło czterech wędkarzy z kół sędziszowskich, sześciu członków klubu "Trout" oraz pracownik gminy Sędziszów - Przemysław Palusiński - dodaje.

Jak twierdzą uczestnicy akcji, efekt przeszedł ich oczekiwania. Wśród śmieci dominowały butelki po napojach alkoholowych, puszki po piwie oraz opakowania po lekach.

Złożone w rejonie mostu w Boleścicach śmieci zostały wywiezione przez pracowników gminy Sędziszów na składowisko odpadów.

- Ich masa jest przerażająca. Okazało się, że tym razem usunięto z koryta rzeki Mierzawa około 800 kilogramów zanieczyszczeń - mówi prezes Pawlak. - W tym miejscu nasuwa się refleksja - jak długo jeszcze perła wód województwa świętokrzyskiego będzie miejscem zrzutu dla wszelkiego rodzaju odpadów? Chcemy podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w akcji, a także pomogli w jej organizacji poprzez udostępnienie miejsca do zaparkowania samochodów, wykoszenie placu pod kończące sprzątanie wspólne ognisko. Jednocześnie po raz kolejny zwracamy się z apelem do kolegów wędkarzy o udział w następnych akcjach mających na celu dbałości o czystość rzeki Mierzawy - dodaje Bolesław Pawlak.