Oczyszczamy region ze śmieci! Na czujnych czytelników czekają nagrody

Czytelnicy wciąż dzwonią, piszą maile, przesyłają do redakcji zdjęcia. Kolejne dwa sygnały napłynęły z Kielc. Łąka przy ulicy Kwarcianej w Kielcach, obok Wybranieckiej, usłana jest nie tylko butelkami, ale wszelkimi śmieciami.

- Plac pomiędzy ulicami Rajtarską a Chodkiewicza, jakieś kilkanaście hektarów, to jedno wielkie śmietnisko. Ludzie samochodami przywożą odpadki i tam wyrzucają - zgłosił nam czytelnik. Sygnały przekazaliśmy kieleckiej Straży Miejskiej. - Strażnicy natychmiast rozpoczną działania - zapewnia komendant Władysław Kozieł. Dodaje, że działania związane z "odśmiecieniem" zgłoszonych przez nas wcześniej miejsc, wciąż trwają.

Po opublikowaniu we wczorajszym wydaniu "Echa Dnia" zdjęcia i opisu zaśmieconego terenu nad rzeką w Borkowie, zatelefonował do redakcji Wiesław Pióro, komendant Straży Miejskiej w Daleszycach. - Jest to teren gminny. Porzucanie tam śmieci jest nagminne, w ubiegłym roku jedna osoba została za to skazana wyrokiem sądu grodzkiego, dwie natomiast mandatem karnym - wymienia Pióro. Tamte osoby wyrzucone przez siebie śmieci już posprzątały, ale problemu to nie rozwiązało, bo wciąż pojawiają się nowe. - Mamy ten teren cały czas pod nadzorem. Do połowy maja go uprzątniemy, ale wciąż będziemy dokładać starań, aby ustalać i karać osoby, które podrzucają tam swoje odpadki - zapowiada komendant Straży Miejskiej w Daleszycach.

Podobny problem jest w Kielcach. Dzięki naszej akcji znikła góra śmieci ze skweru u zbiegu ulic 1 Maja i Batalionów Chłopskich, ale tuż obok ktoś natychmiast wyrzucił mnóstwo worków pełnych odpadków. To wstyd! Kielecka Straż Miejska dokłada starań, aby docierać do właścicieli porzucanych śmieci. "Echo Dnia" zachęca czytelników do walki z tymi, którzy zaśmiecają nasz region! Na osoby, które prześlą wyraźne zdjęcie osoby, która pozbywa się odpadków w niedozwolonym miejscu, czekają nagrody.